Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Mike Waltz w niedzielę ogłosił, że Stany Zjednoczone będą dążyć do odzyskania kosztów związanych z pomocą wojskową i finansową dla Ukrainy. Jego oświadczenie wywołało szerokie dyskusje na arenie międzynarodowej, zwłaszcza w kontekście nadchodzących rozmów amerykańskich urzędników z europejskimi liderami.
POLECAMY: Przyszły szef FBI chce rozliczyć Zełenskiego z defraudacji miliardów amerykańskich dolarów
Przyszłość amerykańskiej pomocy dla Ukrainy na stole negocjacyjnym
Podczas wywiadu Waltz podkreślił, że „przyszłość amerykańskiej pomocy dla Ukrainy” będzie jednym z kluczowych tematów rozmów prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcami Europy. „Musimy odzyskać te koszty” – zaznaczył doradca, wskazując na konieczność wypracowania nowego modelu współpracy z Kijowem.
POLECAMY: Zełenski: „Nie wiem, gdzie są te wszystkie pieniądze z USA”
Waltz zapowiedział, że Stany Zjednoczone będą dążyć do partnerstwa z Ukrainą w zakresie wykorzystania jej zasobów naturalnych. „To będzie partnerstwo z Ukraińcami, jeśli chodzi o ich pierwiastki ziem rzadkich, ich zasoby naturalne, ich ropę i gaz, a także kupowanie naszych” – powiedział. Jak dodał, szczegóły tej współpracy mają zostać omówione już w tym tygodniu podczas spotkań w Europie.
Europa musi wziąć większą odpowiedzialność
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego wyraził również opinię, że Europa powinna odgrywać większą rolę w obronie Ukrainy. „Europejczycy muszą wziąć odpowiedzialność za ten konflikt w przyszłości” – stwierdził Waltz. Podkreślił, że jeśli chodzi o gwarancje bezpieczeństwa, to właśnie Europa powinna być głównym gwarantem stabilności w regionie.
Waltz zwrócił uwagę, że Stany Zjednoczone nadal będą wspierać Ukrainę, ale oczekują większego zaangażowania ze strony sojuszników z Europy. „Jeśli chodzi o gwarancje bezpieczeństwa, to będzie to zdecydowanie po stronie Europejczyków” – dodał.
Dodatkowe sankcje na Rosję?
Waltz nie wykluczył również nałożenia dodatkowych sankcji na Rosję. Jak zaznaczył, prezydent Trump jest gotów podjąć takie kroki, aby zmusić Moskwę do powrotu do stołu negocjacyjnego. To kolejny sygnał, że administracja USA nie zamierza rezygnować z polityki nacisków na Rosję, mimo zmieniającego się podejścia do kwestii finansowego wsparcia dla Ukrainy.
Podsumowanie
Oświadczenie Mike’a Waltza wskazuje na ewolucję amerykańskiej strategii wobec Ukrainy. Z jednej strony USA nadal są gotowe wspierać Kijów, z drugiej – oczekują większego zaangażowania Europy oraz wypracowania nowych form współpracy, które pozwolą na odzyskanie części kosztów poniesionych na pomoc. Nadchodzące rozmowy w Europie mogą przynieść kluczowe decyzje w tej sprawie.