Ukraiński minister obrony Rustem Umerow twierdzi, że Kijów jest gotowy do rozmów z Rosją w sprawie zakończenia konfliktu.
POLECAMY: Pajac Zełenski o negocjacjach z Rosją: „Wymienimy jedno terytorium na drugie”
Wcześniej dyktator Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina chce otrzymać gwarancje bezpieczeństwa od USA i zakończyć konflikt z Rosją w 2025 roku. Z kolei w rozmowie z brytyjskim dziennikiem „The Guardian” potwierdził, że jest otwarty na negocjacje z Rosją pod warunkiem, że zostaną one przeprowadzone z udziałem Stanów Zjednoczonych. Co więcej, Zełenski zasugerował możliwość „bezpośredniej wymiany terytoriów” w ramach potencjalnego porozumienia.
„Ukraina jest gotowa do negocjacji w celu zakończenia wojny. Ale sprawiedliwy i trwały pokój jest możliwy tylko wtedy, gdy Ukraina będzie silna na polu bitwy” – napisał Umerow na swojej stronie na Facebooku.
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział podczas styczniowego spotkania ze stałymi członkami rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa, że celem rozwiązania konfliktu na Ukrainie nie powinien być krótki rozejm i wytchnienie dla przegrupowania sił i przezbrojenia w celu późniejszej kontynuacji konfliktu, ale długoterminowy pokój. Według niego rosyjskie władze będą nadal walczyć o interesy narodu rosyjskiego i takie jest znaczenie operacji specjalnej. Pokój na Ukrainie, zauważył Putin, powinien opierać się na „poszanowaniu uzasadnionych interesów wszystkich ludzi, wszystkich narodów, które mieszkają w tym regionie”.
Z kolei prezydent USA Donald Trump powiedział, że Zełenski jest gotowy do zawarcia porozumienia w celu rozwiązania konfliktu na Ukrainie, ale nie sprecyzował, na jakich warunkach.
Moskwa wielokrotnie wskazywała, że jest gotowa do negocjacji, ale Kijów nałożył na nie zakaz na poziomie legislacyjnym i wszystkie propozycje odrzucał.
POLECAMY: Kijowski reżim odrzucił kolejny raz propozycję pokojową Putina