Morawiecki postanowił wydać bezmyślnie kolejne pieniądze z budżetu państwa. Tym razem czas przyszedł na billboardową akcję pod hasłem „Stop Russia now!”, czyli Zatrzymajmy Rosję teraz. W ramach tej inicjatywy do różnych miast w Europie Zachodniej, w tym Niemiec, wyruszą billboardy mają pokazać, co dzieje się na Ukrainie w związku z agresją Rosji.
Pojawia się tu pytanie na, ile ten przekaz będzie prawdziwy? Wątpliwość ta powstaje, ponieważ do tej pory „prawda” jaką pokazuje ludziom „wolne media” pochodzi wyłącznie od jednej strony konfliktu.
Podczas konferencji prasowej w Warszawie premier RP rozpoczął akcję, będącą sprzeciwem wobec rosyjskiej napaści na Ukrainę.
„Dzisiaj do różnych miast w Europie ruszą billboardy, akcja będzie wzmacniana w mediach społecznościowych, będę też jechał do Niemiec i innych państw, aby cały czas przypominać, co strasznego dzieje się na Ukrainie. Akcja odbywa się pod hasłem: »Stop Russsia now!«” – wskazał premier.
Akcja ma być dodatkowo wzmacniana za pośrednictwem mediów społecznościowych. Premier RP wskazał, że inicjatywa ma poruszyć sumienia.
– Naszym celem jest to, aby ta akcja za pomocą mediów społecznościowych i billboardów była krzykiem pomordowanych. Ma to być apel tych wszystkich, którzy zostali bestialsko zamordowani na ukraińskich ulicach, w miastach i wioskach. Nie możemy przejść nad tym do porządku dziennego. Jest to jednocześnie świadectwo naszego człowieczeństwa, jak zareagujemy na to, co dzieje się na Ukrainie. Jesteśmy w kontakcie ze wszystkimi, którzy starają się przywoływać te obrazy. Dlatego poleciłem przygotować tę akcję – powiedział Morawiecki.
podkreślił, że to, co się dzieje na ulicach ukraińskich miast, wstrząsa naszym sumieniem, ale zbyt krótko.
Dodał, że zbyt szybko nasi partnerzy w Europie Zachodniej i Europie Południowej chcieliby wrócić w koleiny normalności. Premier Polski podkreślił przy tym, że nie ma takiego powrotu do normalności.
„Niemcy, Francja, Austria, Włochy, te kraje muszą zrobić jak najwięcej, żeby zatrzymać wojnę na Ukrainie. Żeby wstrzymać finansowanie machiny wojennej Władimira Putina. Dlatego będę rozmawiał z różnymi ludźmi w Niemczech, najprawdopodobniej także z panem kanclerzem” – poinformował szef rządu.
2 komentarze
Jeszcze niedawno było tam „ostatnia prosta”..to ci sami !
PIS w ubiegłym roku na maj wykupił billboardy w całym kraju dlatego myślałem że będą wybory. Mówił o tym p. Marcin Masny