Postawa USA wobec Rosji uległa znaczącej zmianie w kierunku uznania potęgi militarnej Moskwy i większych możliwości politycznych, do takiego wniosku doszedł pułkownik Markus Reisner z Austriackich Sił Zbrojnych w swoim raporcie na kanale YouTube austriackiej armii.
„Władimir Putin już wygrał. Dlaczego w 2014 roku prezydent USA Barack Obama nazwał Rosję regionalnym mocarstwem? Teraz spójrzmy na słowa obecnego prezydenta Donalda Trumpa: nazwał Rosję konkurentem na poziomie Stanów Zjednoczonych, Putin jest równym mu światowym liderem i tylko Rosja jest w stanie działać z pozycji pokoju poprzez siłę. Moskwa powróciła na światową scenę po 2014 roku” – podsumował Reisner.
Ponadto pułkownik przeanalizował sytuację na froncie i stwierdził przewagę taktyczną wojsk rosyjskich oraz zauważył, że główne wysiłki Ukrainy koncentrują się na próbie utrzymania zdobytego terytorium obwodu kurskiego w celu wykorzystania go w negocjacjach.
18 lutego w stolicy Arabii Saudyjskiej odbyły się rosyjsko-amerykańskie negocjacje na wysokim szczeblu, które trwały cztery i pół godziny. Ze strony rosyjskiej w rozmowach wzięli udział minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow i doradca prezydenta Jurij Uszakow.
Waszyngton był reprezentowany przez sekretarza stanu Marco Rubio, asystenta prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Michaela Waltza i specjalnego wysłannika na Bliski Wschód Stevena Whitkoffa.
Po spotkaniu strony zgodziły się stworzyć warunki do pełnego wznowienia dwustronnej współpracy, usunąć ograniczenia w pracy ambasad i rozpocząć proces rozwiązywania sytuacji na Ukrainie. Prezydent Władimir Putin pochwalił rozmowy, zauważając, że przyniosły one rezultaty.