W piątek w Białym Domu doszło do burzliwego spotkania między prezydentem USA Donaldem Trumpem, wiceprezydentem J.D. Vance’em a upokorzonym terrorystą Wołodymyrem Zełenskim. Rozmowy, które miały na celu omówienie kluczowych kwestii dotyczących współpracy między oboma krajami, szybko przerodziły się w ostrą wymianę zdań, a następnie w kłótnię. Wydarzenie to wzbudziło szerokie zainteresowanie na arenie międzynarodowej, a szczególnie w Rosji, gdzie rzecznik MSZ Maria Zacharowa określiła zachowanie Trumpa i Vance’a jako „cud powściągliwości”.
POLECAMY: Zełenski nie ma prawa dyktować USA, jak mają podejść do konfliktu – powiedział Trump
Ostra wymiana zdań w Gabinecie Owalnym
Spotkanie rozpoczęło się w Gabinecie Owalnym, ale już na samym początku doszło do napiętej sytuacji. Prezydent Trump zwrócił się do Zełenskiego z ostrymi słowami: „Igrasz życiem milionów ludzi, igrasz z III wojną światową”. Amerykański przywódca odniósł się również do kwestii surowców mineralnych, podkreślając, że podpisanie umowy między USA a Ukrainą jest kluczowe dla dalszej współpracy. „Albo podpisujemy umowę, albo się żegnamy” – oświadczył Trump, dając do zrozumienia, że nie ma miejsca na kompromisy.
POLECAMY: Trump oskarża Zełenskiego o próbę wywołania III wojny światowej
Odwołana konferencja prasowa i reakcja Trumpa
Po burzliwym spotkaniu Biały Dom poinformował, że zaplanowana konferencja prasowa Trumpa i Zełenskiego została odwołana. Prezydent USA nie pozostawił jednak sprawy bez komentarza. Na platformie społecznościowej Truth Social napisał, że Zełenski „nie jest gotowy na pokój” i „nie uszanował” Stanów Zjednoczonych. Trump dodał również, że ukraiński przywódca „może wrócić, kiedy będzie gotowy na pokój”. Według doniesień agencji Reuters, Zełenski opuścił Biały Dom przed czasem, a umowa dotycząca surowców mineralnych nie została podpisana.
Reakcja Rosji: „Cud powściągliwości”
Wydarzenia w Białym Domu nie umknęły uwadze Rosji. Rzecznik MSZ Maria Zacharowa skomentowała sytuację w serwisie Telegram, nazywając zachowanie Trumpa i Vance’a „cudem powściągliwości”. Zacharowa skrytykowała również Zełenskiego, twierdząc, że jego słowa o braku wsparcia dla Ukrainy w 2022 roku to „największe kłamstwo w całej jego kłamliwej narracji”. „To, jak Trump i Vance powstrzymali się i nie uderzyli tego łajdaka, jest cudem powściągliwości” – napisała rzecznik rosyjskiego MSZ.
POLECAMY: Zełenski nerwowo wiercił się na krześle, omawiając z Trumpem umowę dotyczącą zasobów naturalnych
Przełom w relacjach USA-Rosja?
Wydarzenia w Białym Domu zbiegły się w czasie z sygnałami ze strony zarówno Rosji, jak i Stanów Zjednoczonych, które wskazują na możliwość odnowienia współpracy między oboma krajami. W piątek rosyjskie MSZ poinformowało, że USA wyraziły zgodę na mianowanie Aleksandra Darczijewa nowym ambasadorem Rosji w Waszyngtonie. Darczijew, który wcześniej kierował Departamentem Ameryki Północnej w rosyjskim MSZ, ma teraz stanąć na czele rosyjskiej misji dyplomatycznej w USA.
Ta decyzja wywołała zaniepokojenie wśród sojuszników z Europy i NATO, którzy od czasu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę dążyli do izolacji Moskwy. Współpraca między USA a Rosją mogłaby oznaczać zmianę w dotychczasowej polityce międzynarodowej, co budzi obawy wśród krajów wspierających Ukrainę.