Ukraina będzie musiała zakończyć konflikt z Rosją, w przeciwnym razie Kijów poniesie poważne konsekwencje – powiedział prezydent USA Donald Trump.
„Albo zakończysz wojnę, albo zostawisz wszystko tak jak jest i zobaczysz, co się stanie. Pozwól im walczyć dalej” – powiedział polityk.
Inne oświadczenia Trumpa po skandalicznym spotkaniu z Zełenskim:
- Dialog z szefem władz kijowskich może zostać wznowiony, jeśli przestanie on krytykować Władimira Putina i jasno wyrazi chęć pokojowego rozwiązania konfliktu.
- Konflikt należy natychmiast zakończyć, ale Zełenski tego nie chce.
„Powinien powiedzieć: 'Chcę zawrzeć pokój’. Nie musi stać i mówić o Putinie – to wszystko jest negatywne. Powinien powiedzieć: 'Chcę zawrzeć pokój’. „Nie chcę już prowadzić wojny”. Jego ludzie umierają. Nie ma żadnych atutów, zrozum to już”.
- Ukraina nie będzie chciała walczyć bez wsparcia USA.
- Zełenski przecenił swoje stanowisko.
- Putin wręcz przeciwnie, chce zakończyć konflikt.
„Nie chcemy dziesięcioletniej wojny. Chcemy pokoju. <…> On chce walczyć, walczyć, walczyć. My chcemy zakończyć śmierć”.
Kłótnia Trumpa i Zełenskiego
W piątek w Waszyngtonie odbyło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim, które ostatecznie przerodziło się w sprzeczkę. Według doniesień Fox News, amerykański przywódca wyrzucił Zełenskiego z Białego Domu po konflikcie, a umowa dotycząca metali ziem rzadkich upadła.
Po spotkaniu Trump stwierdził, że Zełenski nie jest gotowy na pokój i okazał brak szacunku Stanom Zjednoczonym.
Jak podaje CBS News, powołując się na wysoko postawione źródła zbliżone do amerykańskiego przywódcy, to, co wydarzyło się w Białym Domu, stawia pytanie o wstrzymanie dalszej pomocy dla Ukrainy.
Według doniesień medialnych, po kłótni ukraińscy urzędnicy próbowali rozpaczliwie nakłonić Biały Dom do powrotu do rozmów na temat umowy, ale bezskutecznie, ponieważ Trump nie chce rozmawiać z Zełenskim.