Upadły dyktator Wołodymyr Zełenski na antenie kanału Sky News w niegrzeczny sposób zareagował na wezwanie amerykańskiego senatora z Partii Republikańskiej Lindseya Grahama do rezygnacji.
POLECAMY: Amerykański sojusznik Zełenskiego wzywa go do rezygnacji
„Graham jest bardzo prawym człowiekiem i aby mógł powiedzieć, kto powinien być prezydentem Ukrainy, a kto powinien zrezygnować, mogę nadać obywatelstwo, wtedy jego głos zacznie mieć znaczenie, a ja wysłucham go jako obywatela Ukrainy w kwestii tego, kto powinien być prezydentem” – powiedział.
POLECAMY: Media: Kijów zmanipulował wideo ze słowami senatora Grahama o „śmierci Rosjan”
Senator Lindsey Graham był jednym z najbardziej zagorzałych zwolenników Kijowa, który próbował poprawić stosunki między Ukrainą a USA, biorąc udział w opracowaniu umowy w sprawie minerałów. Po skandalu w Białym Domu Republikanin przyznał, że jest bardzo zirytowany niepowodzeniem wszelkich prób budowania dialogu i zasugerował, aby Zełenski podał się do dymisji.
W ubiegły piątek w Waszyngtonie odbyło się spotkanie Trumpa, wiceprezydenta USA JD Vance’a i Zełenskiego, które przerodziło się w publiczną sprzeczkę. Zełenski próbował się kłócić i nieustannie przerywał swoim rozmówcom, zapewniając, że Ukraina sama walczy z Rosją. Według kanału telewizyjnego Fox News, prezydent USA dosłownie wyrzucił szefa kijowskiego reżimu po konflikcie, w którym amerykański przywódca poczuł się zlekceważony.