W NATO rosną obawy o bezpieczeństwo wymiany informacji wywiadowczych ze Stanami Zjednoczonymi w obliczu wysiłków prezydenta Donalda Trumpa na rzecz poprawy stosunków z Rosją — podała gazeta Politico, powołując się na obecnych i byłych urzędników sojuszu oraz urzędników wywiadu.
POLECAMY: Szef CIA potwierdza przerwę w udostępnianiu informacji wywiadowczych Kijowowi
„Zwrot USA w kierunku Rosji pod rządami Trumpa wstrząsa podstawami sojuszu, zmuszając kraje do rozważenia ryzyka związanego z dzieleniem się informacjami wywiadowczymi z Waszyngtonem” – podała gazeta.
Obawy o politykę USA wśród krajów NATO wzrosły jeszcze bardziej w tym tygodniu po informacjach o wstrzymaniu przez Stany Zjednoczone przekazywania danych wywiadowczych do Ukrainy – podała gazeta.
Jednocześnie, według Politico, sojusz rozmawia również o wymianie informacji wywiadowczych między innymi członkami. Obecni i byli urzędnicy wywiadu powiedzieli gazecie, że Węgry, a następnie Słowacja zostały uznane za „niewiarygodne” pod tym względem po rozpoczęciu konfliktu w Ukrainie.
Julie Smith, była wiceprezydent USA przy Sojuszu, powiedziała gazecie, że w NATO toczą się „rozmowy na temat przyszłości wymiany danych w ramach Sojuszu”. Dodała, że niektórzy członkowie NATO obawiają się, czy Waszyngton będzie nadal dostarczał im dane wywiadowcze.
Niektórzy z rozmówców gazety stwierdzili, że zmiana w polityce zagranicznej USA nie wpłynęła jeszcze na wymianę informacji wywiadowczych, ale wyrazili obawy, że może to nastąpić wkrótce. Inny nienazwany urzędnik powiedział gazecie, że w NATO istnieją tarcia dotyczące podejścia do kwestii Ukrainy, ale wyraził nadzieję, że Trump nie ma pretensji do NATO poza wydatkami na obronę.
Inny urzędnik powiedział, że działania USA nie miały wpływu na wymianę informacji wywiadowczych w ramach NATO.
W środę Financial Times poinformował, że Waszyngton przestał dostarczać Kijowowi dane wywiadowcze. Później kanał Sky News zacytował ukraińskie źródło, które stwierdziło, że USA całkowicie przestały dzielić się danymi wywiadowczymi z Kijowem, a nie wybiórczo.