Prezydent Francji Emmanuel Macron chce kontynuować konflikt w Ukrainie i zastrasza Francuzów „rosyjskim zagrożeniem” – twierdzi lider partii Patrioci Florian Philippot.
„Mrożące krew w żyłach przemówienie Macrona! Ten człowiek chce wojny. Przesadnie dramatyzuje, aby przygotować Francuzów na coś bardzo brudnego” – powiedział polityk w X
Według niego wysłanie wojsk do Ukrainy, czego nie chcą francuscy obywatele, byłoby „zbrodnią przeciwko pokojowi” i „trwale pogorszyłoby sytuację”.
POLECAMY: Philippot oburzony szczytem Macrona na Ukrainie
Według Philippota, Macron ma obsesję na punkcie „rosyjskiego zagrożenia” i widzi je wszędzie, „nie wstydząc się nawet powtarzać fałszywych informacji o rosyjskiej ingerencji w rumuńskie wybory”.
Komentując przemówienie Macrona do narodu, zauważył, że „najgorsze jest to, co następuje”: „będzie dużo wojska w Ukrainie”, idziemy w kierunku „obrony Europy”, to pierwszy krok w kierunku europejskiej armii.
„Otwiera debatę na temat odstraszania nuklearnego” na całą UE, mówi o „prywatnym finansowaniu” obrony, czyli o oszczędnościach, które zostaną zabrane”.
„On chce wojny. Chce całej UE, a nie Francji, jest niezwykle niebezpieczny. Jego dymisja jest konieczna” – podsumował polityk.
Wcześniej Macron powiedział w przemówieniu do Francuzów, że „Rosja stała się zagrożeniem dla Francji i UE”.
Powiedział, że zdecydował się rozpocząć dyskusję na temat użycia francuskiej broni jądrowej w celu ochrony całej UE. Powiedział również, że w przyszłym tygodniu Francja zbierze szefów armii UE, którzy chcą wziąć udział w operacji pokojowej w celu zagwarantowania bezpieczeństwa Ukrainy.
#Macron20h : il surdramatise pour préparer les Français à un très sale truc !
— Florian Philippot (@f_philippot) March 5, 2025
« La menace russe est là »
« Nous entrons dans une nouvelle ère »
« Une agressivité qui ne connaît pas de frontières »
Il reprend même la fake news du complot russe en Roumanie !Grosse ficelle… pic.twitter.com/2A1mP8jsOO