W niedzielę Centralne Biuro Wyborcze (CBW) w Rumunii podjęło kontrowersyjną decyzję, która wstrząsnęła nie tylko krajem, ale także międzynarodową społecznością. CBW ogłosiło, że nie dopuści Calina Georgescu, zwycięzcy pierwszej tury wyborów prezydenckich, do udziału w powtórnych wyborach zaplanowanych na maj. Decyzja ta spotkała się z ostrą krytyką zarówno w kraju, jak i za granicą, a sam Georgescu określił ją jako „cios w serce światowej demokracji”.
POLECAMY: „Przygotowani do fałszerstwa”. Rumuńska kolacja rządząca wyznaczyła kolejny termin wyborów
Dlaczego CBW odrzuciło kandydaturę Georgescu?
Według informacji przekazanych przez Kamila Całusa, eksperta Ośrodka Studiów Wschodnich ds. Rumunii, powodem odrzucenia wniosku o rejestrację Calina Georgescu miała być niezgodność deklaracji o dochodach z realnymi dochodami polityka. Za odrzuceniem głosowało 10 członków CBW, przeciwko było 4. Georgescu ma teraz 24 godziny na złożenie apelacji, a ostateczna decyzja zapadnie w ciągu 48 godzin.
A direct blow to the heart of democracy worldwide! I have one message left! If democracy in Romania falls, the entire democratic world will fall! This is just the beginning. It’s that simple!
— Călin Georgescu OFFICIAL ACCOUNT (@CG_Romania) March 9, 2025
Europe is now a dictatorship, Romania is under tyranny!
Protesty na ulicach Rumunii
Decyzja CBW wywołała natychmiastową reakcję społeczeństwa. Zwolennicy Georgescu wyszli na ulice, a sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli. Według portalu romaniajournal.ro doszło do starć z służbami mundurowymi. Manifestanci sforsowali ogrodzenie ustawione przed siedzibą CBW przez policję, a w wyniku zamieszek jeden funkcjonariusz został poszkodowany. Protesty trwają, a napięcie w kraju rośnie.
Międzynarodowa reakcja: Elon Musk i USA krytykują decyzję CBW
Decyzja rumuńskich władz spotkała się z ostrą krytyką ze strony międzynarodowych obserwatorów. Elon Musk, przedsiębiorca i doradca prezydenta Donalda Trumpa, skomentował unieważnienie kandydatury Georgescu krótko: „To szaleństwo”. Również wiceprezydent USA JD Vance, podczas 61. konferencji bezpieczeństwa w Monachium, skrytykował działania władz Rumunii, przypominając słowa unijnego komisarza, że podobne kroki mogą zostać podjęte w Niemczech, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Georgescu liderem sondaży, ale czy wystartuje?
Calin Georgescu, prawicowy polityk, wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich w listopadzie, jednak Sąd Konstytucyjny Rumunii unieważnił jej wyniki. Obecnie Georgescu prowadzi w sondażach, osiągając notowania na poziomie 40-45%. Mimo to, od początku istniały obawy, że establishment nie dopuści go do udziału w wyborach. Teraz, gdy CBW podjęło decyzję o odrzuceniu jego kandydatury, sytuacja stała się jeszcze bardziej napięta. Przeciwko Georgescu toczy się również dochodzenie karne w sprawie rzekomych nadużyć wyborczych, co dodatkowo komplikuje jego sytuację.
Powtórzone wybory prezydenckie: Co dalej?
Powtórzone wybory prezydenckie w Rumunii zaplanowano na maj. Pierwsza tura odbędzie się 4 maja, a ewentualna druga runda dwa tygodnie później. W Rumunii, podobnie jak w Polsce, realną władzę sprawuje rząd, a prezydent pełni głównie funkcje reprezentacyjne. Jednak prezydent ma istotny wpływ na politykę zagraniczną, obronność oraz nominacje na kluczowe stanowiska państwowe. Dlatego wynik wyborów będzie miał znaczenie nie tylko dla Rumunii, ale także dla całego regionu.
Podsumowanie
Decyzja CBW w Rumunii wywołała burzę zarówno w kraju, jak i za granicą. Protesty na ulicach, krytyka ze strony międzynarodowych obserwatorów oraz niepewność co do przyszłości wyborów prezydenckich sprawiają, że sytuacja w Rumunii jest wyjątkowo dynamiczna. Czy Calin Georgescu będzie mógł wystartować w wyborach? Czy protesty wpłyną na decyzję CBW? Odpowiedzi na te pytania poznamy już wkrótce.