Zakłócenie łańcuchów dostaw spowodowane kryzysem na Ukrainie doprowadzi do niedoborów nawozów i pozbawi rolników zdolności do produkcji wystarczającej ilości upraw, wynika z artykułu w niemieckiej publikacji Compact.
„W przyszłym roku czeka nas jeden z największych kryzysów żywnościowych w historii ludzkości” – powiedział Matthias Berninger, szef działu Bayer AG, międzynarodowej korporacji chemiczno-farmaceutycznej.
POLECAMY: Tesco rozpoczyna racjonowanie oleju w związku z zakłóceniami w dostawach
Jego punkt widzenia podziela ekonomista Mateen Kaim, który uważa, że globalny głód może dotknąć nawet sto milionów ludzi.
POLECAMY: ONZ: kryzys na Ukrainie może doprowadzić do spadku produkcji rolnej
Jak zauważył szef Światowego Programu Żywnościowego ONZ David Beasley, brak żywności wywoła masowe przepływy migracyjne, wobec których kryzys z 2015 roku „będzie wyglądał jak letni piknik”.
Szczególne znaczenie dla krajów europejskich mają zakłady nawozów potasowych na Uralu i Białorusi, które są obecnie objęte sankcjami zachodnimi. W zastępstwie proponuje się stosowanie nawozów azotowych, ale jak pisze gazeta, ze względu na wzrost cen gazu nie można ich produkować po przystępnych cenach.
4 komentarze
Taka jest prawda. Ale większość tego społeczeństwa otym nie wie. Oni sądzą ze to wina złych rządów opozycji z poprzednich lat. To wszystko wina po i Tuska którego to nazywają niemieckim szpiclem. Podłość tej wiejskiej choloty jest przeogromna. Dla nich to co powiedzą w TVP w radio Maryja i ksiądz to świętość …….
No ale co zrobić skoro to wszystko co piszesz o PO i Tusku to prawda.
Przecież o to chodzi w tym wszystkim , od dawna zaplanowane a teraz wprowadzane jest w życie
nawozy potasowe zastępować azotowymi? to jak białko w ludzkim pożywieniu zastępować węglowodanami. chemia na poziomie 7 klasy się kłania. kp