W ostatnich miesiącach klienci banków w Polsce z niepokojem obserwują rosnące opłaty za wypłaty gotówki z bankomatów. Prowizje, które jeszcze niedawno były symboliczne lub nieobecne, teraz sięgają nawet 5% wartości wypłacanej kwoty. Czy to nowy sposób na zniechęcenie Polaków do korzystania z gotówki? A może ukryty podatek, który uderza w nasze portfele?
Rosnące opłaty za wypłaty z bankomatów
Od początku 2025 roku wiele banków w Polsce wprowadziło lub podwyższyło prowizje za wypłaty gotówki z bankomatów. PKO Bank Polski od 1 sierpnia 2024 roku wprowadził opłatę 10 zł za wypłatę z własnych bankomatów oraz 12 zł za wypłatę z urządzeń innych sieci. Santander Bank Polska oraz ING Bank Śląski również zaktualizowały swoje taryfy opłat i prowizji.
Dlaczego banki podnoszą opłaty?
Banki tłumaczą podwyżki opłat rosnącymi kosztami operacyjnymi oraz dążeniem do promowania transakcji bezgotówkowych. Utrzymanie infrastruktury bankomatowej jest kosztowne, a coraz więcej klientów korzysta z płatności elektronicznych, co sprawia, że obsługa gotówki staje się mniej opłacalna. Jednak dla wielu klientów takie działania są postrzegane jako próba ograniczenia dostępu do własnych środków i zmuszenia do korzystania z usług cyfrowych.
Limity wypłat gotówki
Oprócz podwyżek opłat, banki wprowadzają również limity wypłat gotówki z bankomatów. Jednorazowy limit wypłaty może wynosić 500 zł, a dzienne limity są ustalane na poziomie 2000 zł. Takie ograniczenia mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa transakcji oraz promowanie płatności bezgotówkowych.
Alternatywy dla wypłat gotówki
W obliczu rosnących opłat i limitów, klienci poszukują alternatywnych sposobów dostępu do gotówki. Usługa cashback, czyli możliwość wypłaty gotówki podczas zakupów w sklepie, staje się coraz bardziej popularna. W zależności od banku, wypłata cashback może być darmowa lub wiązać się z niewielką opłatą. Jednak nie wszyscy klienci są świadomi tej możliwości, a nie wszystkie sklepy oferują taką usługę.
Czy to początek końca gotówki w Polsce?
Wprowadzenie wysokich prowizji za wypłaty gotówki oraz limity wypłat mogą sugerować, że banki i instytucje finansowe dążą do ograniczenia obiegu gotówki. Cyfryzacja usług finansowych postępuje, a płatności elektroniczne stają się normą. Jednak dla wielu osób, zwłaszcza starszych czy mieszkających w mniejszych miejscowościach, gotówka nadal jest podstawowym środkiem płatniczym. Dlatego tak drastyczne zmiany mogą spotkać się z oporem społecznym i prowadzić do wykluczenia finansowego niektórych grup społecznych.
Rosnące opłaty za wypłaty gotówki z bankomatów, sięgające nawet 5% wartości transakcji, budzą niepokój wśród klientów banków w Polsce. Wprowadzenie takich prowizji, wraz z limitami wypłat, może być postrzegane jako próba zniechęcenia do korzystania z gotówki i promowania transakcji bezgotówkowych. Jednak takie działania mogą prowadzić do wykluczenia finansowego niektórych grup społecznych i ograniczenia dostępu do własnych środków. Klienci powinni być świadomi wprowadzanych zmian i poszukiwać alternatywnych rozwiązań, takich jak usługa cashback, aby minimalizować koszty związane z dostępem do gotówki.