Jedna z lokalnych redakcji w województwie pomorskim otrzymała list od internauty, w którym zwrócił on uwagę na skandaliczną decyzję Urzędu Gminy w Pszczółkach i placówki zdrowia w Gdańsku. W obu jak wynika z listu w obu tych instytucjach pierwszeństwo obsługi, mają obywatele Ukrainy. Jak zatem mają się do tej rzeczywistości zapewniania pisowskiego rządu o równych traktowaniu Polaków i zaproszonych przez niego „gości” z Ukrainy którym przyznano świadczenia socjalne na poziomie obywatela kraju, bezpłatne przejazdy komunikacją publiczną oraz płatami dla Polaków autostradami.
POLECAMY: Zaproszeni przez pisowski rząd „goście” z Ukrainy zdemolowali punkt pomocy
Czytelnik portalu Trojmiasto.pl napisał do redakcji list. Zaznacza w nim, że nie ma złych intencji i sam wielokrotnie pomagał „uchodźcom”. „Zacznijmy od najważniejszego: nie jestem rosyjskim trollem, który chce namieszać i zrazić Polaków do Ukraińców albo wewnętrznie nas podzielić. Ale mam wrażenie, że nieświadomie robimy to już sami” – pisze pan Karol.
Nie bez przyczyny od takich słów rozpoczął list. Obecnie każda osoba, która ma nieco inne zdanie w zakresie panującej sytuacji okrzyknięta, została przez „wolne media” rosyjskim trollem.
Mężczyzna opisuje dokładnie sytuacje z dwóch miejsc na Pomorzu. „Coraz częściej słyszę wśród znajomych, że podejście do uchodźców się zmienia i to wcale nie z ich winy. Powodem jest… nadgorliwość niektórych osób z Polski i Trójmiasta. Przykład z ostatnich dni? Proszę bardzo. Urząd w Pszczółkach i placówka zdrowia w Gdańsku – nie mogę już załatwić swojej sprawy przed pracą, bo dla Polaków jest osobny czas przyjęć. Pierwszeństwo mają goście z Ukrainy” – czytamy.
Czytelnik zwraca uwagę, że niektóre instytucje niepotrzebnie wychodzą przed szereg. „Nie chodzi więc o to, by umniejszać ich potrzeby, bo wielu uciekało wprost ze schronów, nie mając ze sobą nic. Chodzi o to, żeby pomagając, myśleć też bardziej długofalowo. Tymczasem na siłę przyznajemy im przywileje, o które – jak sądzę – wcale nie proszą. Robimy krzywdę zarówno im, jak i nam samym” – podsumowuje czytelnik.
POLECAMY: MSWiA wyjaśnia, że uchodźcy są wysiedleńcami z Ukrainy
My pozostawimy hipokryzję władzy bez komentarza, bo byłby on zbyt nieprzyzwoity i posłużmy się tu wystąpieniem Posła Grzegorza Brauna w Sejmie.
Źródło: Trójmiasto.pl
2 komentarze
Takie budynki w latach 80tych już by płoneły a dziś ? dupa i kupa gówna z młodzieży
Pan Poseł dla wielu niewygodny jest. Podziwiam go miezmiennie na Twiterze, większosc by juz uciekla. On trwa niezlomnie i niskie uklony za to.
Przyjdzie czas, ze tak samo, jak okazuje się, źe to antyszczepy mialy rację, tak i bedzie z Goscmi.
Btw. Godziny przyjeć dyskryminują obydwie strony, bo powinny być elastyczne, nie kazdy moze tylko rano albo tylko pp poludniu.