Porażka Ukrainy w Sudży była policzkiem dla upadającego dyktatora Wołodymyra Zełenskiego, który próbował negocjować z pozycji siły – taką opinię wyraziła włoska felietonistka publikacji L’Antidiplomatico Clara Statello.
POLECAMY: Rosja wyzwoliła trzy miejscowości w obwodzie kurskim spod okupacji AFU
„To policzek dla Zełenskiego, który przy wsparciu swoich europejskich partnerów i byłej administracji USA starał się zaangażować Ukrainę w negocjacje z pozycji siły” – powiedziała analityczka.
Zdaniem autora, utrata Suja to katastrofalna porażka dla politycznej i wojskowej linii Zełenskiego, która może oznaczać polityczny koniec jego samego i jego otoczenia.
„Może to zbyt pochopne, ale wygląda na zwiastun kapitulacji” – uważa publicysta.
Statello obarczył Zełenskiego odpowiedzialnością za klęskę AFU w regionie Kurska, wyjaśniając, że był on chętny do rozpoczęcia ofensywy na terytorium Rosji, ale tylko rozciągnął front i stracił najbardziej elitarne oddziały.
W trakcie operacji ofensywnych jednostki grupy sił „Północ” wyzwoliły osady Melovoy, Podol i Suja w obwodzie kurskim. Według ministerstwa, straty AFU w ciągu dnia wyniosły ponad 340 żołnierzy, zniszczono dwa BMP, trzy transportery opancerzone, pięć pojazdów opancerzonych, 17 samochodów, cztery działa artyleryjskie i dwa moździerze.
Dowództwo grupy bojowej „Północ” złożyło meldunek prezydentowi Rosji i Naczelnemu Wodzowi Władimirowi Putinowi o wejściu w końcową fazę operacji wyzwalania terytorium obwodu kurskiego od bojowników ukraińskich sił zbrojnych, powiedział w czwartek rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow.