W związku ze zniesieniem od dnia 01 maja 2022 roku bezpłatnych przejazdów dla „gości” z Ukrainy przez Zarząd Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej 1 maja nie mogą już za darmo jeździć autobusami, tramwajami czy trolejbusami po Trójmieście. Tylko w SKM i PKP mają jeszcze prawo do bezpłatnych przejazdów.
POLECAMY: Koniec bezpłatnych przejazdów dla Ukraińców transportem miejskim w Gdańsku i okolicy
W związku ze zniesieniem nieuzasadnionego przywileju bezpłatnych pojazdów „goście” z Ukrainy dostają masowo mandaty, bo wielu z nich nadal rzekomo z powodu braku wiedzy jeździ bez biletu.
Gdy Ukraińcy dowiedzieli się, że mogą za darmo korzystać z komunikacji publicznej w Trójmieście, zaczęli z tej możliwości korzystać. Pomimo znacznej ilości czasu, jaką posiadali bezpłatna komunikacja, służyła im jako transport do urzędów i nie tylko.
Z dniem 1 maja 2022 roku Zarząd Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej postanowił znieść przywilej bezpłatnych przejazdów. Naszym zdaniem czas, jakim dał „gościom” z Ukrainy był wystarczający na to, by ogarnęli swoje sprawy i dowiedzieli się jak, funkcjonuje komunikacja w miastach.
Przewoźnik informację o zniesieniu bezpostawnie przyznanych „gościom” na okres ponad dwóch miesięcy przejazdów bezpłatnych umieścił w pojazdach jednak wielu Ukraińców jej nie czyta i nadal uważa, że posiadają prawo do bezpłatnej podróży. Zdziwienie przychodzi jednak podczas kontroli.
Od dnia 1 maja okazania paszportu kontrolerowi nie jest już upoważnieniem do bezpłatnego przejazdu a brak ważnego biletu, jest traktowany jak przejazd na tzw. „gapę” za co rodzi mandat w wysokości 150,00 zł. Jak podaje portal m.trojmiasto.pl „goście” próbują tłumaczyć się brakiem wiedzy w zakresie zniesienia tego uprzywilejowania jednak kontrolerzy takich wyjaśnień nie przyjmują do wiadomości i mandaty za przejazd bez ważnego biletu wystawiają.
Z pewnością wiele osób czytających niniejszy artykuł powie co za bezduszność, jak tak można przecież wystarczy pouczenie.
My skwitujemy to krótko. Zgodnie z zasadą ignorantia legis non exculpat, łac. nieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem kontrolerzy, działają zgodnie z prawem i w granicach przyznanego im prawa.