Uchodźcy zmierzający z Ukrainy do UE byli witani zupełnie inaczej niż ci uciekający przed konfliktami w Syrii i Afganistanie, w które niektóre kraje Unii były bezpośrednio zaangażowane – pisze Politico.
POLECAMY: Rzecznik Przedsiębiorców: Faworyzowanie Ukraińców staje się problemem
„Po wybuchu kryzysu ukraińskiego UE gwałtownie zrewidowała swoją politykę migracyjną: podczas gdy wcześniej wiele krajów starało się jak mogło, aby zapobiec przyjazdowi uchodźców, teraz aktywnie przyznaje Ukraińcom status stałego rezydenta, gwarantując im szerokie prawa i możliwość pracy” – czytamy w publikacji.
POLECAMY: Łotysze: Ukraińcom nie wynajmujemy
Media podkreślały, że UE zgodziła się na taki krok po raz pierwszy od 2001 roku, działając na mocy dyrektywy o tymczasowej ochronie.
To „specjalne” traktowanie uchodźców z Ukrainy doprowadziło do oskarżeń o rasizm. Felietonistka Daily News Egypt Marwa El-Shinawy ostro wypowiedziała się na ten temat.
ZOBACZ: Polacy nie chcą już wynajmować mieszkań uchodźcom? „Ukraińcom nie wynajmujemy”
„Kryzys na Ukrainie pokazał brzydką europejską naturę, demonstrując rasistowską postawę wobec arabskich i afrykańskich imigrantów, pomimo głośnych haseł o prawach człowieka” – powiedziała.
Co znamienne, inni eksperci, z którymi rozmawialiśmy w publikacji, uważają, że taka „gościnność” nie obejmie w przyszłości wszystkich uchodźców. Evelyne van Roemburg, szefowa Oxfam Europe, stwierdziła: „Jest mało prawdopodobne, by ta sytuacja doprowadziła do konkretnego przełomu w polityce migracyjnej UE”.