Krajowa organizacja zdrowia publicznego EODY poinformowała, że w Grecji prowadzone jest dochodzenie w sprawie podejrzenia przypadku możliwego zakażenia ludzi małpią ospą.
„Przypadek ten dotyczy angielskiego turysty, który wraz ze swoją towarzyszką, u której nie stwierdzono żadnych objawów, został przyjęty do szpitala Attiki, gdzie przebywali na oddziałach z podciśnieniem” – napisano w raporcie.
EODY otrzymało próbki do badania i zostały one wysłane do laboratorium, a wyniki mają być dostępne w poniedziałek.
Wcześniej Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała, że w 11 krajach, w których choroba ta nie jest uważana za endemiczną, potwierdzono 80 przypadków zakażenia ludzi małpią ospą, a kolejne 50 jest przedmiotem dochodzenia.
Należy zauważyć, że choroba ma zwykle łagodną postać. Osobom, u których wystąpiły objawy, zaleca się zasięgnięcie porady lekarskiej.
Objawy ospy małpiej ustępują w ciągu kilku tygodni, ale w niektórych przypadkach mogą prowadzić do powikłań medycznych, a nawet śmierci. Przypadki zakażenia u ludzi stwierdzono między innymi w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Włoszech, Francji, Australii, Kanadzie, Niemczech, Holandii i Hiszpanii.
Szanowny czytelniku z uwagi na pojawienie się nowego „wirusa” bądźcie czujni i nie dajcie się wmanipulować w nową grę globalistów. Więcej szczegółów demaskujących kolejną pandemiczną farsę już niebawem.