Około 800 pracowników firmy rozlewającej wodę mineralną Borjomi rozpoczęło bezterminowy strajk w dwóch zakładach w Gruzji, domagając się lepszych warunków pracy i wyższych wynagrodzeń – podała telewizja Formula.
„Wszyscy pracownicy obu fabryk – około 800 osób – rozpoczęli strajk, oczekując na odpowiedź ze strony administracji firmy. Ich żądania są takie same” – relacjonuje nadawca.
Wcześniej Gruzińska Unia Związków Zawodowych ogłosiła rozpoczęcie bezterminowego strajku pracowników Borjomi od 31 maja. Domagają się przywrócenia 50 bezprawnie zwolnionych kolegów do ich poprzednich miejsc pracy, wypłacenia im wynagrodzeń, przywrócenia poprzednich warunków pracy, podwyższenia wynagrodzenia o 25%, wykluczenia szantażu, gróźb i przymusu zwolnienia z pracy oraz pociągnięcia do odpowiedzialności i zawarcia układu zbiorowego.
Od 29 kwietnia Borjomi zawiesiło produkcję w obu zakładach w Gruzji z powodu problemów finansowych spowodowanych sytuacją na Ukrainie. Od 2013 roku rosyjska Alfa Group posiada 60% udziałów w IDS Borjomi. Założyciel grupy Michaił Fridman jest objęty zachodnimi sankcjami, a 40% udziałów w IDS Borjomi należy do udziałowców mniejszościowych. Firma IDS Borjomi International ogłosiła 19 maja, że jest gotowa nieodpłatnie przekazać rządowi Gruzji pakiet kontrolny akcji IDS Borjomi Georgia, która jest właścicielem rozlewni wody mineralnej Borjomi. Negocjacje w sprawie przekazania udziałów nadal trwają.
POLECAMY: Koniec ze świadczeniami dla Polaków przyjmujących Ukraińców