W dniu 31 maja 2022 roku okołu godziny 13.20 w markecie Biedronka przy ul. Piłsudskiego w Przasnyszu doszło do dantejskich scen z udziałem obywatela Ukrainy. Młody Ukrainiec jak podaje portal infoprzasnysz.com groził wysadzeniem sklepu w powietrze. Na miejscu interweniowała policja, która zatrzymała 23-letniego agresora z Ukrainy.
Jak wynika z materiału opublikowanego przez portal agresor, wtargnął do marketu Biedronka w Przasnyszu. Jak wynika z relacji stałego czytelnika portalu infoprzasnysz.com Ukrainiec był agresywny, krzyczał, zapowiadając wysadzenie sklepu w powietrze. „Za chwilę wszystko wybuchnie!” – groził, demonstrując trzymaną w dłoni butlę z gazem.
POLECAMY: Warszawa: Policja zatrzymała czterech Ukrainców pod zarzutem oszustwa
Policjanci natychmiast podjęli działania względem agresywnego mężczyzny, który rzucił się ucieczki. Szybka i zdecydowana interwencja mundurowych doprowadziła do zatrzymania agresora Ukrainy, do którego doszło już poza terenem sklepu, co zostało uwiecznione na nagraniu.
POLECAMY: Ząbki: Pijany ukraiński kierowca staranował dwa auta
Natychmiastowa interwencja policji była możliwa, ponieważ na miejscu byli umundurowani funkcjonariusze, którzy przeprowadzali w Biedronce interwencję w innej, błahej sprawie – przekazał portalowi komendant Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu insp. Tomasz Łysiak
ZOBACZ: Pijany Ukrainiec uszkodził trzy auta
Z uwagi na upojenie alkoholowe występujące u agresora z Ukrainy, który notabene powinien chyba walczyć o swój kraj w związku z trak straszną „wojną”, policjanci jeszcze w środę południu nie byli w stanie przesłuchać przestępcy i postawić mu zarzutów uzależnionych od motywów sprawcy.
Policja jeszcze nie może potwierdzić czy sprawca był pod wpływem narkotyków, ponieważ wykażą to dalsze badania. W najbliższym czasie w związku z zajściem 23-latkowi zostaną postawione zarzuty.