Niektóre marki papierosów w Niemczech są już trudno dostępne w sklepach detalicznych z powodu zakłóceń w łańcuchu dostaw i zamknięcia fabryki paczek papierosów w Charkowie – podała w piątek gazeta Bild.
Według gazety jedną z przyczyn niedoboru papieru jest fakt, że firma Philip Morris, właściciel popularnych marek papierosów, takich jak Marlboro i L&M, zawiesiła działalność zakładu w Charkowie, który do niedawna produkował większość papieru na paczki papierosów, z powodu trwającej na Ukrainie operacji specjalnej.
POLECAMY: Kobieta w Niemczech przesiadła się na konia z powodu wysokich cen benzyny
Co gorsza, jak podaje Bild, łańcuchy dostaw na całym świecie są obecnie zakłócone.
„Ze względu na napiętą sytuację na światowych rynkach surowców i niedobór kartonów, rzeczywiście może dojść do niedoboru (paczek papierosów – red.)” – powiedział gazecie przedstawiciel firmy Philip Morris.
Według niemieckich hurtowników niedobór dotyczy takich rodzajów papierosów jak Red i Gold. Będzie to szczególnie trudne dla palaczy, którzy wolą kupować papierosy w automatach, gdzie marka Marlboro jest prawie całkowicie wyprzedana – czytamy w gazecie.