Czy możliwy jest scenariusz rozszerzenia wojny w Ukrainie na Polskę i inne terytoria? – On mógłby wejść w życie w wyniku nieracjonalnych decyzji władz w Moskwie w sytuacji kompletnej porażki na froncie lub jakichś zawirowań wewnątrz układu władzy w Rosji. Ale to jest jeden z rozpatrywanych scenariuszy, wojna zawsze ma w sobie element nieprzewidywalności – oświadczył Jarosław Kaczyński w wywiadzie udzielonym „Gazecie Polskiej”.
Ale to nie oznacza, że spacyfikowanie – takie określenia już się na Zachodzie pojawiają – Ukrainy i danie czegoś Rosji nie niesie za sobą groźby dalszej agresji. Niesie. Proszę brać pod uwagę, że klęska Zachodu, przede wszystkim Ameryki, na Ukrainie będzie czymś poważniejszym niż Wietnam, nie mówiąc już o Afganistanie – podkreślił Kaczyński.
Zapytany czy będzie wojna w Polsce? Kaczyński: w starciu z Rosją jesteśmy w pewnym stopniu słabsi
Zafiksowanie się Zachodu na unikaniu wojny sprawia, że w starciu z nieliczącą się z żadnymi wartościami Rosją jesteśmy w pewnym sensie słabsi; sprzętem i wyszkoleniem bijemy ją na głowę, ale sami w sobie redukujemy determinację, by zwyciężyć – przekazał prezes PiS.
Zapytany o inne cele, Kaczyński wyjaśnił, że rząd chciał też zbudować podstawy współpracy długofalowej – wybiegającej w przyszłość i obejmującej również rzeczywistość powojenną. – Temu służą uzgodnione i podpisane memoranda. To cel drugi – oświadczył.
Trzeci natomiast dotyczył już bezpośrednio sytuacji na froncie. Dokładnie ją omówiliśmy i ustaliliśmy dalsze działania, których celem jest takie wzmocnienie Ukrainy, by mogła się obronić. Z oczywistych względów nie mogę mówić o szczegółach, ale w tym wielkim zadaniu na pewno wesprzemy Kijów – zaznaczył Kaczyński.