Dobrze udokumentowane nadużycia handlowe Pekinu, łamanie praw człowieka i agresja terytorialna były trudne do ograniczenia, częściowo z powodu braku zgodności między przywództwem politycznym i wojskowym państw demokratycznych z jednej strony, a zachodnimi elitami biznesowymi angażującymi się w handel z Chiny, z drugiej strony, powiedziały panelistom podczas przesłuchania zorganizowanego przez think tank American Enterprise Institute 14 czerwca.
Menedżerowie amerykańscy i europejscy zwykle pozwalają przywódcom Pekinu uśpić ich w poczuciu, że rząd Chin jest ich przyjacielem, a zmiana tego fałszywego poczucia ma ogromne znaczenie dla podjęcia skutecznych działań przeciwko agresji Komunistycznej Partii Chin ( KPCh ) i ochrony bezpieczeństwa narodowego i interesy gospodarcze i polityczne mocarstw zachodnich, stwierdzili eksperci.
Przesłuchanie zatytułowane „Obrona zachodnich gospodarek przed nieuczciwymi praktykami chińskimi” zawierało długie zeznania deputowanego Darina LaHooda (R-Il.), który wydał surowe ostrzeżenie o tym, co uważa za niebezpieczeństwo, jakie Chiny stanowią dla świata.
„Chiny, z mojej perspektywy, są egzystencjalnym zagrożeniem na wiele sposobów – z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego, z punktu widzenia ekonomicznego, z punktu widzenia handlu, z punktu widzenia cyber. Często mówię to: Chiny mają plan, aby nas zastąpić, ekonomicznie, militarnie, tam można zejść na dół – powiedział LaHood.
Ale nawet gdy władcy Pekinu mają ambicje wrogie interesom Stanów Zjednoczonych, bliskie związki gospodarcze między mocarstwami często uniemożliwiają niektórym ludziom jasne dostrzeżenie problemu, argumentował LaHood. LaHood powiedział, że w reprezentowanym przez niego okręgu XVIII Kongresu w środkowym Illinois, źródła utrzymania jego wyborców są w dużym stopniu uzależnione od handlu z Chinami .
„Mam ósmy co do wielkości okręg rolniczy w kraju. Około jedna trzecia kukurydzy i soi uprawianych przez moich rolników codziennie trafia do Chin. Mam największą koncentrację pracowników Caterpillar na świecie. W mojej dzielnicy produkujemy wiele silników, traktorów i koparek” – powiedział LaHood.
Wskazał, że Caterpillar ma 29 zakładów produkcyjnych oraz cztery ośrodki badawczo-rozwojowe w Chinach. Biorąc pod uwagę te realia, istnieje oczywisty rozdźwięk między większością retoryki słyszanej w Kongresie, gdzie prawodawcy wzywają do zimnej wojny, aby przeciwdziałać zagrożeniu KPCh, a codzienną rzeczywistością bliskiego partnerstwa gospodarczego między amerykańskimi robotnikami i Chińskie firmy.
Jeśli argumenty wysunięte w czasie, że Chiny uzyskały wejście do Światowej Organizacji Handlu (WTO) w 2001 roku, okazały się prawdziwe, a przyjęcie do tego organu zapoczątkowało bardziej oparty na zasadach, system handlu w stylu zachodnim dla Chin, to rozdźwięk między politycznymi i ekonomicznymi stanowiskami nie byłby tak poważny, twierdził LaHood. Powiedział jednak, że obietnice złożone w czasie, gdy Pekin starał się o wejście do WTO, okazały się puste.
“ Ogólnie rzecz biorąc, nie dostosowali się do systemu opartego na zasadach. Wciąż kradną naszą własność intelektualną, nadal nie przestrzegają tych samych zasad i standardów, co każdy uprzemysłowiony kraj na świecie ” – skomentował LaHood.
Wymiar psychologiczny
Według Jamesa Palmera, zastępcy redaktora naczelnego magazynu „Foreign Policy” z Waszyngtonu, chińskie elity stały się bardzo biegłe w schlebianiu ego liderom i przedstawicielom amerykańskiego biznesu oraz utrzymywaniu relacji gospodarczych głęboko zakorzenionych i sprzecznych z celami politycznymi USA. Amerykańscy przedsiębiorcy czują się przyciągani przez „grawitację” chińskiego rynku 1,3 miliarda konsumentów i ogromny potencjał komercyjny, który tam widzą, a pokusa ogromnych zysków tłumi reakcję amerykańskich liderów biznesu na szerzące się nadużycia, takie jak własność intelektualna (IP). kradzież, powiedział.
Według Komisji ds. Kradzieży Amerykańskiej Własności Intelektualnej kradzież własności intelektualnej przez chińskie podmioty kosztowała Stany Zjednoczone w ostatnich latach szacunkowo od 225 do 600 miliardów dolarów rocznie .
„Widzieliśmy niechęć do współpracy przy kradzieży, ale nic z tego nie odstrasza firm od chęci wejścia na rynek [chiński], aby czerpać korzyści z taniej siły roboczej i taniej siły roboczej nieobciążonej przez związki zawodowe, bo jeśli jest jedna rzecz KPCh nienawidzi, to związki zawodowe” – powiedział Palmer.
Kiedy amerykańscy biznesmeni podróżują do Chin, często okazują się podatni na zapewnienia o centralnym znaczeniu amerykańsko-chińskiego partnerstwa gospodarczego i pochlebstwa na temat własnej roli w jego podtrzymywaniu, zasugerował Palmer. Powiedział, że ważne jest, aby uważnie przyjrzeć się sposobom, w jaki KPCh atakowała zachodnich menedżerów za tego rodzaju psychologiczne sztuczki.
„Przyjeżdżasz do Pekinu, idziesz do hotelu Shangri-La lub Mandarin Oriental, jesteś w pięciogwiazdkowym hotelu i otaczają Cię sympatyczni młodzi Chińczycy, którzy mówią Ci, jak ważny jesteś, jak ważny Stosunki amerykańsko-chińskie są takie, jak ważny jest dla nich biznes i jak ekstremiści są po obu stronach, ale możesz być tym, który przemawia z umiarem, który staje się mostem” – powiedział Palmer.
„A potem wracasz i mówisz w [Waszyngtonie] DC, och, Chińczycy to naprawdę tacy rozsądni ludzie. I skutecznie zamieniasz się w lobbystę” dla KPCh – dodał.
Palmer określił tego rodzaju miękką ofensywę wymierzoną w amerykańskich biznesmenów jako trudną do przeciwdziałania, ponieważ oczywiście nie jest możliwe lub, obiektywnie rzecz biorąc, pożądane, aby zapobiec przyjacielskim rozmowom między Chińczykami a przyjezdnymi Amerykanami. Przywódcy biznesowi i polityczni muszą stosować skuteczną taktykę. Palmer przytoczył przykład amerykańskich sankcji nałożonych na producenta smartfonów i sprzętu high-tech Huawei w 2019 r. jako przykład skutecznego sposobu reagowania na nadużycia w Chinach.
„ Huawei dostarczył nam kilka bardzo przydatnych modeli sankcji i narzędzi sankcji, które zostały zrewitalizowane i użyte przeciwko Rosji ” – powiedział Palmer.
Dodał, że rozdzielenie gospodarcze może również nastąpić w wyniku własnych inicjatyw Pekinu. Dzieje się tak, gdy chińscy urzędnicy cierpią „wewnętrzną paranoję” na temat wpływów USA lub tego, co przywódcy KPCh uważają za „amerykańską infiltrację kulturową i gospodarczą” – kontynuował. Przykładem tego jest przemysł rozrywkowy, w którym amerykańskie filmy z trudem przebijają się przez cenzurę wyświetlającą produkt kinowy.
„Hollywood przez lata był doskonałym przykładem amerykańskiego przemysłu, który zrobiłby wszystko, co powiedział Pekin, aby uzyskać dostęp, ale tak niewiele filmów otrzymuje pozwolenie na wejście do Chin teraz, gdy zaczyna to mieć wpływ na Hollywood” – powiedział Palmer.