Komisja Europejska nie będzie udzielać komentarza na temat prac nad ewentualnymi nowymi sankcjami wobec Rosji – powiedziała na briefingu w Brukseli rzeczniczka KE Dana Spinant.
Ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej 18 lipca będą dyskutować nad kolejnym pakietem sankcji wobec Rosji, a także o pomocy dla Ukrainy. Wcześniej informowano, że tym razem restrykcjami mogą zostać objęte osoby fizyczne oraz rosyjskie złoto.
Możemy komentować tylko propozycje, które już złożyliśmy, nie komentujemy prac, które trwają, ani żadnych przyszłych sankcji. […] Możecie być pewni, że skupiamy się tylko na skuteczności naszych sankcji. […] Nie mamy w tej chwili nic do ogłoszenia w tej sprawie, jest to ciągła praca, która jest w toku – powiedziała Dana Spinant.
POLECAMY: Media: w ciągu tygodnia UE zatwierdzi siódmy pakiet sankcji wobec Rosji
Później Komisja Europejska poinformowała w komunikacie o swojej propozycji, dotyczącej zaostrzenia antyrosyjskich sankcji. Nowy projekt zakłada m.in. wprowadzenie zakazu importu rosyjskiego złota oraz zwiększoną kontrolę nad eksportem do Rosji zaawansowanych technologii i towarów podwójnego zastosowania. KE zaznaczyła przy tym, że nowe restrykcje nie obejmą handlu produktami rolnymi między Rosją a krajami trzecimi.
Szefowie MSZ UE 18 lipca nie będą dyskutowali na temat wprowadzenia nowych sankcji wobec Rosji, lecz na temat wzmocnienia i dopracowania istniejących restrykcji – przekazało z kolei źródło unijne. – Tu nie chodzi o nowy pakiet. Chodzi raczej o wzmocnienie istniejących restrykcji, rozszerzenie, dopracowanie – powiedziało źródło.