Miliony brytyjskich rodzin zostały zmuszone do wyeliminowania mięsa i ryb ze swojej diety w związku z gwałtownym wzrostem cen żywności – pisze Daily Mail.
Sprzedaż wszystkich rodzajów mięsa, ryb i drobiu spadła w ostatnich trzech miesiącach w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Sprzedaż wołowiny spadła o 13,7%, wieprzowiny o 10,6%, jagnięciny o 23,7%, a ryb o 11,6% – podaje firma analityczna Kantar.
Brytyjczycy szukają teraz tańszych źródeł białka, zamieniając drogie kawałki mięsa na tańszego kurczaka.
W publikacji podkreślono, że weganie i wegetarianie wydają na jedzenie znacznie więcej niż przeciętny mieszkaniec kraju.
Po rozpoczęciu specjalnej operacji wojskowej mającej na celu denazyfikację i demilitaryzację Ukrainy, Zachód zaostrzył sankcje wobec Rosji. Wezwania do rezygnacji z rosyjskiej energii stały się głośniejsze. Zakłócenie łańcuchów dostaw doprowadziło do wzrostu cen paliw, energii elektrycznej i żywności w Europie i USA. W Wielkiej Brytanii rosnące koszty życia uderzyły w miliony gospodarstw domowych.
POLECAMY: Guardian: Wielka Brytania gotowa na żywność z Fukushimy
Według brytyjskiego Office for National Statistics, roczna inflacja w tym kraju na koniec kwietnia była najwyższa od marca 1982 roku – 9% wobec 7% miesiąc wcześniej. Ceny konsumpcyjne wzrosły w kwietniu o 2,5% po wzroście o 1,1% w marcu. W maju roczna inflacja w Wielkiej Brytanii osiągnęła rekordowy od 1982 roku poziom 9,1%.