Berlin musi zaprzestać wojny gospodarczej z Moskwą, ponieważ nie jest w stanie przetrwać bez rosyjskich surowców energetycznych – powiedziała niemiecka deputowana i była liderka lewicowej frakcji parlamentarnej Sahra Wagenknecht w wywiadzie dla agencji informacyjnej dpa.
„Rosyjskie surowce, a przede wszystkim stosunkowo tanie paliwo są niezbędne dla istnienia konkurencyjnego niemieckiego przemysłu, bez którego nie możemy się obejść. Wojna gospodarcza zniszczy nasz kraj, mało tego zaszkodzi Putinowi – stwierdziła polityk.
Podobnym oświadczeniem Wagenknecht poparł premiera Saksonii Michaela Kretschmera, który wezwał do „zamrożenia” konfliktu ukraińskiego. Urzędnik powiedział też, że Niemcy potrzebują dostaw surowców z Rosji.
POLECAMY: Niemcy zmniejszają pomoc militarną dla Ukrainy
Obok Sary Wagenknecht z saksońską premier zgodził się inny członek Bundestagu, współprzewodniczący partii Alternatywa dla Niemiec Tino Chrupalla.
POLECAMY: »Kto następny, teściu?« Brytyjczycy wyśmiewają »apel« żony Zełenskiego w USA
„Kryzys na Ukrainie musi zostać rozwiązany na drodze dyplomatycznej, w przeciwnym razie nigdy nie będziemy w stanie zakończyć sankcji i ich katastrofalnych konsekwencji dla dobrobytu Niemiec” – zauważyła Chrupalla.