Władze Francji wprowadziły ograniczenia wody w 88 z 96 departamentów kontynentalnych kraju z powodu ekstremalnych upałów i suszy – podała telewizja BFMTV.
Duża część Francji cierpi z powodu dotkliwej suszy. Jak podaje kanał telewizyjny, niedobór wody najbardziej dotknął regiony Pey de la Loire i Poitou-Charentes na zachodzie kraju. Według kanału, niedobór wody został spowodowany przez nienormalnie suchą i gorącą pogodę w ciągu kilku tygodni, a także niskie opady w okresie zimowym, które nie pozwoliły na uzupełnienie zapasów wody.
W tej chwili ostrzeżenia o niebezpiecznej suszy i nakazy ograniczenia zużycia wody otrzymali mieszkańcy 88 departamentów Francji, w szczególności obywatelom zabrania się podlewania ogrodów w ciągu dnia.
POLECAMY: Polaku już czas pomyśleć o zaopatrzeniu w świeczki. Sasin zapewnia, że Polsce nie grozi blackout
Kanał telewizyjny nazywa te działania „wyjątkowym zjawiskiem o tej skali” jak na tę porę roku i zauważa, że „jest niewielka nadzieja na poprawę w najbliższych dniach”.
Francja, podobnie jak kilka innych krajów europejskich, doświadczyła ostatnio nienormalnie gorącej pogody. Robert Stefański ze Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) powiedział, że nienormalnie wysokie temperatury w krajach europejskich utrzymają się do połowy przyszłego tygodnia.