Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) dało cenzurę „sugestie” firmom mediów społecznościowych i Google w celu cenzurowania użytkowników, którzy wyrazili sceptycyzm lub krytykę szczepionek COVID-19, zgodnie z Washington Free Beacon, który uzyskał wewnętrzną korespondencje przez America First Legal.
Wiadomości e-mail między pracownikami CDC, Google, Twittera i Meta – z których niektórzy (jak zauważa Just the News ) byli byłymi doradcami Hill i Białego Domu – zostały uzyskane w procesie sądowym o Freedom of Information Act i pokazują szeroką współpracę , która obejmowała słabo zawoalowaną groźby za brak bardziej agresywnego usuwania treści.
W ciągu co najmniej sześciu miesięcy, począwszy od grudnia 2020 r., urzędnicy CDC regularnie komunikowali się z pracownikami Twittera, Facebooka i Google w sprawie „dezinformacji o szczepionkach”. W różnych momentach urzędnicy CDC oznaczali określone posty użytkowników na platformach społecznościowych, takich jak Twitter, jako „posty przykładowe”.
W jednym e-mailu do pracownika CDC pracownik Twittera powiedział, że „ nie może się doczekać regularnych czatów” z agencją . Inne e-maile pokazują harmonogram spotkań z CDC w sprawie najlepszych rzekomych dezinformacji policji na temat szczepionek COVID-19. -Darmowa latarnia morska
W jednym z e-maili z kwietnia 2021 r. między pracownikiem CDC a Facebookiem, obawy zostały podniesione po tym, jak „algorytmy, które Facebook i inne sieci mediów społecznościowych najwyraźniej używają do odsiewania postów przez źródła dezinformacji szczepionkowej, są również najwyraźniej odsiewaniem ważnych komunikatów dotyczących zdrowia publicznego, w tym komunikatów [Wyoming] Health.”
Inny e-mail z marca 2021 roku od starszego pracownika CDC stwierdza: „pracujemy nad [sic] projektem z Census, aby wykorzystać ich infrastrukturę do identyfikacji i monitorowania mediów społecznościowych pod kątem dezinformacji szczepionkowej”.
Co więcej, jeden łańcuch mailowy ujawnia, że urzędnik CDC pojawił się na konferencji Google’a 2020 „Trusted Media Summit”, która odbyła się dla „dziennikarzy, fact-checkerów, edukatorów, badaczy i innych osób, które pracują w obszarze fact-checkingu, weryfikacji, umiejętności korzystania z mediów i w inny sposób walczą z dezinformacją.”
Na pytanie organizatora, czy starszy urzędnik CDC zezwoliłby na umieszczenie jej uwag na YouTube, odmówiła, mówiąc, że nie jest upoważniona do publicznego wystąpienia.
W tym samym łańcuchu e-mail z starszym urzędnikiem CDC, pracownik Google oferuje promowanie inicjatywy Światowej Organizacji Zdrowia o „zajęciu się infodemią COVID-19 i wzmocnieniu odporności społeczności na dezinformację”. Ten sam pracownik Google oferuje przedstawienie urzędnika CDC koledze z Google, który „pracuje nad programami przeciwdziałania immunizacji misinfo.” -Free Beacon
Tymczasem Facebook dał CDC 15 milionów dolarów w kredytach reklamowych do wykorzystania na platformach firmy w kwietniu 2021 roku.
„Ten dar zostanie wykorzystany przez odpowiedź CDC na COVID-19 w celu wsparcia wiadomości agencji na Facebooku i rozszerzenia zasięgu treści na Facebooku związanych z COVID-19, w tym wiadomości na temat szczepionek, społecznego dystansu, podróży i innych priorytetowych wiadomości komunikacyjnych” – czytamy w wewnętrznej notatce.
Jak zauważa The Beacon, poziom koordynacji między rządem a wielką technologią rodzi pytania o to, w jakim stopniu inne prywatne firmy współpracują z rządem federalnym w celu cenzurowania społeczeństwa – w tym procesorów płatniczych, Ubera i innych platform, które zakazały nieumytych za złe myśli.
Rewelacje spowodowały również, że New Civil Liberties Alliance złożył w czwartek dokument sądowy, starając się wznowić swój pozew przeciwko rządowi w imieniu deplatformowanych użytkowników.
Jenin Younes, prawniczka New Civil Liberties Alliance, powiedziała Just the News, że włączyła „rewelacje na temat e-maili CDC” do zgłoszenia w czwartek, starając się ponownie otworzyć sprawę przeciwko federalnym w imieniu zdeplatformowanych użytkowników.
Sąd federalny oddalił ten proces na miesiąc przed ujawnieniem przez demaskatora dokumentów sugerujących, że Rada ds. Zarządzania Dezinformacją w Departamencie Bezpieczeństwa Wewnętrznego planowała „zoperacjonalizować” swoje relacje z firmami społecznościowymi w celu usunięcia treści . NCLA powołała się na te dokumenty we wstępnym wniosku o ponowne otwarcie w czerwcu. -JTN
JTN zauważa ponadto, że zrzut dokumentów prawdopodobnie wejdzie w grę w procesie sądowym Missouri i Louisiana AG przeciwko rządowi za rzekomą zmowę z Big Tech w celu cenzurowania treści dotyczących pochodzenia COVID-19, a także laptopa i głosowania Huntera Bidena -e-mailem uczciwość wyborów.
Federalni dwa tygodnie temu złożyli wniosek o oddalenie sprawy z powodu braku legitymacji prawnej i niezłożenia roszczenia. Odpowiedzi AG mają być gotowe do przyszłego tygodnia.
Dokumenty AFL pokazują, że CDC udostępniło konkretne tweety oraz posty na Facebooku i Instagramie jako przykłady treści do usunięcia, w tym wywiad z byłym wiceprezesem Pfizer , Michaelem Yeadonem, który odradzał przyjmowanie „doładowań” szczepionek, czyli dopalaczy.
Agencja umieściła własne rekomendacje COVID w kodzie Google, otrzymała 15 milionów dolarów w kredytach reklamowych na Facebooku w celu promowania swoich wiadomości , a nawet powiadomiła Facebooka, że wiadomości dotyczące zdrowia publicznego Wyoming są dławione jako dezinformacja. -JTN
Przypomnijmy, że zaledwie jeden dzień po tym, jak najlepsi urzędnicy ds. Zdrowia odbyli telekonferencję, aby omówić artykuł Zero Hedge , w którym podkreślono wycofany obecnie artykuł naukowców z Indii sugerujący „wstawki podobne do HIV” w COVID-19, Twitter zablokował nasze konto na około dwa miesiące – z gigantem technologicznym, który twierdzi, że doxx do chińskiego naukowca (z publicznie dostępnymi informacjami) w innym artykule.
Dzięki niedawnej prośbie ustawy o wolności informacji (FOIA) dotyczącej e-maili Fauciego wiemy , że Narodowe Instytuty Zdrowia nie tylko wiedziały o indyjskim raporcie, ale aktywnie dyskutowały, jak sobie z nim poradzić.
E-mail z 31 stycznia 2020 r. od Issama Ahmeda z AFP prosi immunologa z NIH, dr. Barneya Grahama o komentarz:
„Powiedziano mi, że możesz być skłonny wyrazić opinię na temat tego artykułu, który właśnie ukazał się na żywo. Sugeruje to, że nowy koronawirus ma cztery wstawki podobne do HIV-1 i to nie jest przypadek ” – czytamy w e-mailu.
Graham natychmiast przekazuje korespondencję do Biura Komunikacji i Stosunków z Rządem (OCGR) , mówiąc: „ To jest kwestia, na którą nie chcemy odpowiadać bez wkładu na wysokim szczeblu, ale chcieliśmy, abyście dowiedzieli się o narastającej kontrowersji”.
Dwa dni później Jennifer Routh OCGR odpowiada, mówiąc Grahamowi: „ OCGR wyśle reporterowi notatkę z prośbą o odmowę, zwracając uwagę, że artykuł nie jest recenzowany. Daj nam znać, jeśli otrzymasz podobne prośby”.
Tego samego niedzielnego poranka Fauci jest zapętlony – a Sir Jeremy Farrar przekazuje artykuł Zero Hedge po tym, jak wspomniał, jak dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom i szef gabinetu organizacji byli na „konklawe” – rzekomo o tym, jak zarządzać narracją – zauważając „ Jeśli będą oszukiwać [bzdury opinii publicznej] , byłbym wdzięczny za telefon z tobą dziś wieczorem lub jutro, aby zastanowić się, jak możemy posunąć się naprzód”.
– Masz chwilę na szybką rozmowę? – odpowiada Fauci, nazwawszy gazetę indyjską „naprawdę dziwaczną”.
Oczywiście indyjska gazeta została szybko wycofana przez jej autorów , a pogląd, że COVID-19 mógł zostać wytworzony przez człowieka, stał się radioaktywny – na jakiś czas .
Czy jest pytanie, jak doszło do naszych deplatformingu z Twittera (i Google), zanim obie firmy zdecydowały się cofnąć swoje decyzje?