Mężczyzna, u którego test na małpią ospę był pozytywny, zmarł w szpitalu w Indiach – podała gazeta „Indian Express”, cytując szefa departamentu zdrowia stanu Kerala, Vina George’a.
Według władz mężczyzna, który miał 22 lata, zmarł w sobotę kilka dni po powrocie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Odnotowano, że jeszcze za granicą zdiagnozowano u niego ospę.
„Młody człowiek nie miał żadnych objawów małpiej ospy. Trafił do szpitala z objawami zapalenia mózgu… Jego bliscy przekazali wynik testu dopiero w sobotę. Śmierć zostanie zbadana… ponieważ małpia ospa ma bardzo niską śmiertelność” – dodał George.
POLECAMY: Narracja wobec małpiej ospy ulega zmianie. Wirus przybiera formę bezobjawową
Mężczyzna został pochowany zgodnie z zasadami pochówku dla ofiar małpiej ospy. Osoby, z którymi wcześniej miał kontakt, są monitorowane.
Jak podaje gazeta, w Indiach odnotowano dotychczas cztery potwierdzone przypadki choroby.