Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów docierają kolejne skargi dotyczące wakacji kredytowych.
Z wakacji kredytowych może skorzystać każdy, kto zaciągnął kredyt hipoteczny w złotówkach na własne potrzeby mieszkaniowe. Łącznie zawieszeniu może ulec do ośmiu rat w terminie do końca 2023 roku.
– Osiem rat kredytów, które można przesunąć, odroczyć. Przypomnę, że ta ulga dotyczy części kapitałowej i odsetkowej. Jeżeli z naszym kredytem wiąże się konieczność zapłaty ubezpieczenia, to tę opłatę należy ponieść – mówiła Magdalena Rzeczkowska, minister finansów.
Nad prawidłowym przebiegiem wdrażania wakacji kredytowych czuwa Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
– Każdą skargę traktujemy bardzo poważnie. Monitorujemy rynek, w tym informacje pojawiające się na stronach banków. W przypadku zauważenia nieprawidłowości natychmiast występujemy do banków o wyjaśnienia i zmianę kwestionowanych praktyk – podkreślił Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji.
Urzędnicy podjęli już wiele interwencji, bo i skarg było sporo.
– W ciągu pierwszego tygodnia obowiązywania przepisów o wakacjach kredytowych dostaliśmy około 550 skarg. Dotyczyły głównie problemów z elektronicznym składaniem wniosków, wymagania przez banki złożenia kilku odrębnych wniosków na zawieszenie każdej z rat, straszenia konsumentów negatywnym wpływem wakacji kredytowych na ocenę zdolności kredytowej, czy utrudniania nadpłaty kredytu w przypadku zawieszenia rat – zaznaczył prezes UOKiK.
Uprawnionych do skorzystania z wakacji kredytowych jest około dwóch milionów osób.