Od marca pracownicy szpitali w Niemczech muszą być »zaszczepieni« eksperymentalnym preparatem w fazie badan klinicznych zwanych »szczepionką« przeciwko koronawirusowi. Tymczasem Szpital Uniwersytecki w Regensburgu (Regensburger Uniklinikum, UKR) prosi teraz wszystkich pracowników, którzy sprzeciwiają się obowiązkowi szczepień, aby nie odchodzili z pracy. Jak zapewniono, nieprzestrzeganie tego wymogu nie jest obecnie karane.
Szef kliniki powołuje się na aktualne informacje bawarskiego ministerstwa zdrowia
W Szpitalu Uniwersyteckim w Regensburgu poruszenie wywołał wewnętrzny okólnik do pracowników placówki niezaszczepionych przeciwko koronawirusowi. W liście dyrektor medyczny kliniki Oliver Kölbl prosi swoich współpracowników, aby nie składali wypowiedzeń, mimo wciąż aktualnego obowiązku szczepień przeciwko koronawirusowi dla pracowników szpitali.
W uzasadnieniu podano, że pracownicy ci nie muszą się aktualnie obawiać żadnych sankcji; niemieckie urzędy ds. zdrowia nie nakładają obecnie ani kar pieniężnych, ani zakazów wstępu i zatrudnienia. Szef kliniki powołuje się na aktualne informacje bawarskiego ministerstwa zdrowia.
Brak sankcji dla osób odmawiających szczepień
W okólniku poproszono pracowników o to, by nie rozważali „żadnych działań zmierzających do ewentualnego rozwiązania stosunku pracy w UKR” i by „oczekiwali na dalszy rozwój sytuacji i dalsze decyzje”.
Argumentowano to tym, że ze względu na braki kadrowe i nierozwiązane kwestie prawne, na razie nie będą podejmowane żadne środki wobec osób, które nie dopełniły obowiązku szczepień przeciwko koronawirusowi.
Pięć procent pracowników Szpital Uniwersyteckiego w Regensburgu nie jest zaszczepionych przeciwko koronawirusowi
Rzeczniczka szpitala podkreśliła we wtorkowym oświadczeniu, że celem okólnika było przede wszystkim uspokojenie pracowników, którzy mogli się obawiać utraty pracy w związku z wprowadzeniem obowiązkowych szczepień. W Szpitalu Uniwersyteckim w Regensburgu zatrudnionych jest obecnie około 5 tysięcy osób. Według dyrekcji szpitala, około 95 procent z nich jest zaszczepionych przeciwko koronawirusowi.
Od marca 2022 roku w placówkach medycznych i opiekuńczych w Niemczech istnieje obowiązek szczepień przeciwko COVID-19. Personel musi przedstawić zaświadczenie o przebytym szczepieniu. Z kolei pracodawca musi zgłosić odpowiednim organom przypadki naruszeń obowiązku szczepień.
Koniec z obowiązkiem szczepień dla pracowników szpitali w Niemczech jest już blisko?
Przepisy te mają jednak wygasnąć z końcem roku. Kilka tygodni temu minister zdrowia Bawarii Klaus Holetschek wezwał nawet do wcześniejszego zniesienia obowiązku szczepień – jego zdaniem powinno to nastąpić z dniem 30 września 2022 roku.
POLECAMY: Założyciel Komitetu Śledczego Corona ujawnia kłamstwa stojące za pandemią COVID-19