Internauci zaczęli publikować kolejne nagrania setek śniętych ryb, które według ich relacji pojawiły się w Wiśle. Zdjęcia martwych ryb, które mają zalegać na brzegach rzekach rzeki, udostępnił także w mediach społecznościowych radny Białołęki Marcin Korowaj.
Cały brzeg od kolektora bielańskiego jest usłany martwymi rybami, małżami i rakami. JEST ICH TYSIĄCE. Niektóre ryby to okazy po 40 cm. Cierpi cały ekosystem Wisły w otulinie cennych przyrodniczo rezerwatów – przekazał radny Białołęki Marcin Korowaj w mediach społecznościowych.
To nie jest punktowe, martwe ryby leżą na odcinku kilku kilometrów od wysokości Mostu Północnego w dół rzeki. (…) Sprawa została zgłoszona do Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Wydziału Ochrony Środowiska dla Dzielnicy Białołęka. Dostałem telefon, że podjęto działania w tym zakresie i postępowanie wyjaśniające jest już prowadzone – poinformował radny portal naszemiasto.
4 komentarze
Kasę to by każdy chciał ale pracować to już nie ma komu.
Jesli to prawda to moze byc to najwieksza aferą w histori Polski.
Tania prowokacja gliwicka.. ciulu , pskue służby specjalne to robią i od razu tuszują sprawę.. dlaczego debilu Niemcy zrobili badanie od razu i od razu wyszło że jest rtęć a polska służba chemiczna przez tydzień nie mogła dojść do wniosku jaka substancja chemiczna zaraz właśnie w rzece która zabiła miliony ryb? Ludzie kiedy wy kurwa zaczniecie myśleć! Jesteście jak zwykły bydło bez mózgu prowadzeni na rzeź przez wilki z tel awiwu..
Nie prowokuj z Kijowa….