Kiedy Morawicki zaprosił do Polski »gości« z Ukrainy ustawy pomocowe dla nich powstawały w ekspresowym tempie. Wraz z tymi nieudacznicy z Nowogrodzkiej przy głosach wsparci części opozycji przepchali ustawę zakazującą importu rosyjskiego węgla. Niestety jak pokazał czas wielka solidarność prawie całego warszawskiego rządu z Ukrainą, nie wyszła Polakom na dobre. W kraju brakuje węgla a jak, pojawi się na składach to, osiąga horrendalne ceny. Od wprowadzenia przepisów zakazujących import węgla mija prawie sześć miesięcy a nieudacznicy z Nowogrodzkiej dopiero teraz, mają zająć się tworzeniem przepisów w zakresie wsparcia indywidualnych gospodarstw domowych w Polsce w pokryciu części kosztów ogrzewania – wynika z porządku obrad rady ministrów.
Z opublikowanego we wtorek porządku obrad Rady Ministrów wynika, że rząd zajmie się projektem ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw.
„(…) proponowany projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw ma na celu zapewnienie wsparcia dla indywidualnych gospodarstw domowych w Polsce w pokryciu części kosztów wynikających ze wzrostu cen na rynkach paliw i energii, w tym kosztów ogrzewania. Kluczowe zagadnienie stanowiące podstawę projektowanej ustawy dotyczy wprowadzenia mechanizmu wsparcia finansowego w postaci dodatku dla właścicieli niektórych indywidualnych źródeł ciepła (..)” – podano w informacji na temat projektowanej ustawy w opublikowanej na stronach Kancelarii Premiera RP wykazie prac legislacyjnych.
Jak wynika z informacji z wykazu, w ustawie zostanie zaproponowane wsparcie finansowe w postaci jednorazowego dodatku dla posiadaczy niektórych indywidualnych źródeł ciepła. Obejmie ono te gospodarstwa domowe, dla których główne źródło ciepła zasilane jest biomasą (pellet drzewny, drewno kawałkowe, brykiet drzewny, słoma, ziarna zbóż) albo skroplonym gazem LPG (propan butan) albo olejem opałowym.
POLECAMY: Polacy mają obawy przed sezonem grzewczym? Horała: »Teraz jest lato«
„Zgodnie z zaproponowanymi przepisami dodatek przysługiwał będzie gospodarstwu domowemu, w przypadku gdy głównym źródłem ogrzewania tego gospodarstwa jest kocioł, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia albo piec kaflowy na pellet drzewny, drewno kawałkowe lub inną biomasę, w szczególności: brykiet drzewny, słomę, ziarna zbóż i nimi zasilane albo kocioł gazowy zasilany skroplonym gazem LPG albo kocioł olejowy” – podano w wykazie.
W informacji poświęconej projektowi ustawy dodano, że warunkiem koniecznym do uzyskania dodatku jest potwierdzenie uzyskania wpisu lub zgłoszenie źródła ogrzewania do centralnej ewidencji emisyjności budynków.
„Po drugie, projekt ustawy wprowadza rozwiązanie mające na celu wprowadzenie mechanizmu ustalania przez przedsiębiorstwa energetyczne prowadzące działalność w zakresie wytwarzania ciepła, tzw. taryfy z rekompensatą dla odbiorców ciepła z przeznaczeniem na cele mieszkaniowe i użyteczności publicznej. Dla odbiorców tej grupy ograniczony zostaje wzrost cen ciepła i kosztów podgrzania ciepłej wody użytkowej do ustalonego poziomu. Rekompensata pozwoli na ograniczenie wzrostu ceny ciepła dla tych odbiorców pomimo rosnących kosztów przedsiębiorstw energetycznych wytwarzających ciepło” – wyjaśniono w informacji na stronach KPRM.
Dodano także, że rekompensaty wypłacane będą w okresie sezonu grzewczego od 1 października 2022 r. do 30 kwietnia 2023 r.