Podczas dnia otwartego w Urzędzie Kanclerza obywatele chcieli wiedzieć, jak często Olaf Scholz bierze prysznic. Pytanie prawdopodobnie zostało zadane kanclerzowi z uwagi na propozycję premiera niemieckiego landu Badenia-Wirtembergia (Partia Zielonych), aby w ramach oszczędności wody i energii, zamiast prysznica do mysia używać wilgotnej szmatki.
W niedzielę kanclerz Olaf Scholz rozmawiał z mieszkańcami podczas dnia otwartego i zadawał pytania w ogrodzie kanclerskim na terenie urzędu kanclerskiego.
„Rząd federalny dał nam radę, jak często należy brać prysznic. A jak często go bierzesz?” – zadała pytanie dziewczyna, wywołując śmiech obecnych.
„Codziennie!” – Scholz odpowiedział.
Wcześniej Winfried Kretschmann, premier niemieckiego landu Badenia-Wirtembergia (Partia Zielonych), zaproponował, by w ramach oszczędzania prądu i gazu ogrzewać tylko jeden pokój w mieszkaniu, a zamiast prysznica używać wilgotnej ściereczki. Robert Habeck, niemiecki minister gospodarki, sugerował też wcześniej stosowanie specjalnych, oszczędzających wodę głowic prysznicowych. Sam przyznał, że w celu oszczędzania energii „znacznie skrócił czas brania prysznica”.
Dzień otwarty w ministerstwach i departamentach odbywa się co roku, ale ze względu na pandemię ostatni raz takie wydarzenie miało miejsce w 2019 roku. Dla Scholza i jego rządu odbywa się ona po raz pierwszy. W weekend 20-21 sierpnia każdy może zajrzeć za kulisy ministerstw i innych urzędów Republiki Federalnej Niemiec, zadać pytania ministrom i otrzymać drobne upominki.