Jeszcze kilka dni temu pogoda dawał się we znaki każdemu Polakowi. Temperatury na dworze sięgały zenitu a my chłodziliśmy się zimnymi napojami, klimatyzacją i wiatrakami. Obecnie temperatur w dzień jest dla naszej strefy klimatycznej optymalna.
Noce jednak bywają coraz zimniejsze a synoptycy, zapowiadają rychłe nadejście przymrozków. Informacja ta z pewnością w dobie kryzysu węglowego, jakie wywołał nasz nieudolny rząd, wprowadzając nieuzasadnione embargo na rosyjskie paliwa kopalniane z pewnością nie, jest dobą informacją dla wielu gospodarstw domowych. Niskie temperatury oznaczają bowiem konieczność uruchomienia ogrzewania, które z powodu wysokich cen węgla, drewna, gazu oraz innego rodzaju opału będzie znaczącym wydatkiem budżetowym.
W dzień temperatury nadal wynosić będą około 20 stopni. W nocy temperatura zacznie szybko spadać. Nad ranem będzie poniżej 10 stopni Celsjusza w centrum. Na południu, w górach i na wschodzie możemy liczyć na nie więcej niż 5. To jednak nie wszystko, bo lokalnie możemy też liczyć na przymrozki.
– Przy gruncie w obniżeniach terenu i w miejscach silnie zacienionych możliwe są pierwsze w tym sezonie przymrozki, póki co niewielkie – prognozuje Twoja Pogoda. – W niektórych miejscach trzeba będzie skrobać szyby samochodowe z pokrywającego je szronu – piszą meteorolodzy.
POLECAMY: Ceny węgla, paliw i pelletu – piątek 02.09.2022. Węgiel znowu w górę