Nowa premier Liz Truss może mieć tylko tygodnie, aby przywrócić zaufanie w brytyjskiej gospodarce lub stanąć w obliczu gwałtownego wzrostu przestępczości i załamania porządku publicznego spowodowanego kryzysem kosztów utrzymania.
The Times ujawnił, że szefowie policji obawiają się, że „zawirowania gospodarcze i niestabilność finansowa” mogą „powodować wzrost niektórych rodzajów przestępstw”, takich jak kradzieże sklepowe, włamania, kradzieże pojazdów oraz oszustwa i szantaż online, ponieważ Brytyjczycy stoją w obliczu jednego z najgorszych załamań w standard życia w stuleciu hiperinflacji energetycznej.
„Długotrwała i bolesna presja gospodarcza” może wywołać „większe niepokoje społeczne”, podobne do zamieszek w Londynie w 2011 r., czytamy w przecieku krajowej strategii strategicznej.
„Większa niestabilność finansowa może narazić niektórych pracowników na większe ryzyko korupcji, zwłaszcza wśród tych, którzy popadają w znaczne zadłużenie lub mają trudności finansowe” – kontynuował.
Jeden z szefów policji zauważył wzrost przestępczości z użyciem przemocy, ponieważ inflacja utrzymywała się na rekordowym poziomie od kilkudziesięciu lat. Dzieje się tak, gdy regulator energii Ofgem zwiększył limit rachunków za energię do rekordowego poziomu 3549 GBP (4189 USD) od 1 października z 1971 GBP (2330 USD). Oczekuje się, że limit ten wzrośnie do 5 439 GBP (6 427 USD) do stycznia i 7 272 GBP (8 594 USD) na wiosnę.
Oprócz policji, szefowie energetyki ostrzegali, że w zimie trwają masowe niepokoje społeczne, ponieważ ludzie nie mogą sobie pozwolić na rachunki za ogrzewanie i prąd tej zimy.
Około 160 000 Brytyjczyków przyłączyło się do ruchu przeciwko gwałtownie rosnącym rachunkom za elektryczność, przysięgając, że nie płaci 1 października .
W zeszły piątek rosyjski gigant energetyczny Gazprom PJSC wstrzymał przepływy przez Nord Stream 1 do Europy, powodując w poniedziałek gwałtowny wzrost cen gazu ziemnego i energii elektrycznej w UE. Oznacza to, że Truss prawie nie ma czasu na opracowanie spójnej strategii ratowania gospodarstw domowych przed ubóstwem energetycznym i przedsiębiorstw przed upadkiem .
Masowy protest w Pradze w miniony weekend, gdzie dziesiątki tysięcy Czechów zalały ulice , daje wgląd w zbliżające się niepokoje społeczne, które mogą uderzyć w ulice Wielkiej Brytanii, jeśli rachunki za prąd będą nadal rosły bez interwencji rządu.
W zeszłym tygodniu opublikowano nowy raport za pośrednictwem Verisk Maplecroft, brytyjskiej firmy zajmującej się doradztwem w zakresie ryzyka i wywiadu, ostrzegający, że istnieje wysokie ryzyko niepokojów społecznych w Europie jeszcze w tym roku z powodu rosnącej inflacji.
Europejczycy w końcu budzą się do tego, jak złe zachodnie sankcje na Rosję przyniosły odwrotny skutek, gdy ich rządy poświęciły zwykłych ludzi nad pełnoprawną walką NATO przeciwko Rosji na Ukrainie. Protesty te mogą rozprzestrzenić się lotem błyskawicy w całej Europie i wygląda na to, że Wielka Brytania przygotowuje się na najgorszy scenariusz.
Jeden komentarz
Bu-ha-ha-ha
„Europejczycy w końcu budzą się do tego, jak złe zachodnie sankcje na Rosję przyniosły odwrotny skutek”
Nie zbudził ich covid-19 i zamykanie gospodarek, nie zbudziły ich zastrzyki śmierci, to i to nikogo nie zbudzi, może parę jednostek, a to nic nie da w skali globalnej. To się musi wypalić