Państwowa spółka Enea poinformowała, że Lubelski Węgiel „Bogdanka” nie jest w stanie zrealizować całego zamówienia na węgiel. Do firm z grupy kapitałowej Enea może nie trafić nawet 1,44 mln ton surowca.
Kryzys węglowy dotyka spółki energetyczne. Informacja przekazana przez spółkę Lubelski Węgiel Bogdanka dotyczy niewykonania umów ze spółkami: Enea Wytwarzanie, Enea Elektrownia Połaniec oraz Enea Ciepło – poinformowała spółka w komunikacie. W scenariuszu pesymistycznym może zabraknąć wolumenu ok. 1 mln 441 tys. ton węgla do końca 2022 r.
Państwowa spółka Enea alarmuje, że w takiej sytuacji dla utrzymania wymaganego systemowo poziomu zapasów paliwa oraz dla wywiązania się z zawartych kontraktów na sprzedaż energii elektrycznej na 2022 r. potrzebuje ok. 965 tys. ton paliwa od innych dostawców. W komunikacie poinformowano, że trwa proces kontraktacji dostaw węgla od dostawców alternatywnych.
Dla jednego z największych dystrybutorów prądu w Polsce oznacza to konieczność podniesienia cen. „Z uwagi na obecną sytuację geopolityczną zakupy paliwa węglowego skutkować będą koniecznością poniesienia dodatkowych, istotnych kosztów” – możemy przeczytać w komunikacie Grupy Kapitałowej „Enea”.
sc: Money.pl