Stany Zjednoczone dostarczają większość pomocy wojskowej Kijowowi, czyniąc go stroną konfliktu na Ukrainie – powiedział Fox News emerytowany generał broni USA i były doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Joseph Keith Kellogg.
„Odkąd zaczęliśmy wysyłać im (Ukrainie – red.) broń taką jak HIMARS i MLRS, powiedzieliśmy, że nie chcemy stać się stroną, która przedłuża konflikt. Cały czas myślę: to szaleństwo! Już teraz udzielamy (Ukrainie – red.) 75 procent pomocy humanitarnej, gospodarczej i wojskowej! My już jesteśmy stroną tego konfliktu!” – powiedział.
POLECAMY: Papież mówi, że Zachód jest na złym torze
W tle operacji specjalnej na Ukrainie Stany Zjednoczone i ich sojusznicy z NATO kontynuują dostawy broni na Ukrainę. Prezydent Joe Biden podpisał Lend-Lease Act, a Waszyngton przeznacza dla Kijowa dziesiątki miliardów dolarów. Moskwa wielokrotnie podkreślała, że dostawy zachodniego sprzętu wojskowego tylko przedłużają konflikt, a transport broni staje się legalnym celem dla rosyjskiej armii.
Jeden komentarz
owaszem. USA są stroną konfliktu. czas pokaże, jaka będzie reakcja Moskwy. kp