Lider włoskiej partii Liga Północna Matteo Salvini ostro skrytykował na Twitterze wypowiedź szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, że Unia Europejska jest gotowa użyć dostępnych jej narzędzi, jeśli sytuacja w nadchodzących wyborach w tym kraju „pójdzie w trudnym kierunku”.
Wcześniej Ursula von der Leyen podkreśliła podczas konferencji na Uniwersytecie Princeton, że UE jest gotowa zareagować, jeśli sytuacja we Włoszech, a także na Węgrzech i w Polsce, stanie się trudniejsza, sugerując gotowość do obcięcia dla nich funduszy.
POLECAMY: Szefowa KE straszy Włochy sankcjami »jeśli wybory pójdą nie po jej myśli«
„Co to jest, groźba? Wstydliwa arogancja. Uszanuj głos wolnego, demokratycznego i suwerennego narodu włoskiego” – napisał Salvini. Wezwał szefa KE do porzucenia zamiarów ingerowania w wewnętrzne sprawy Włoch.
Nazwał też takie słowa „instytucjonalnym zastraszaniem” i dodał, że jeśli ktoś w Brukseli myśli o obcięciu funduszy należnych Włochom tylko dlatego, że „Liga” wygrywa wyścig wyborczy, to powinien przemyśleć sprawę prawdziwej Europy.
Europosłowie Ligi Północnej Marco Zanni i Marco Campomenosi zwrócili się także do Komisji Europejskiej o pisemne wyjaśnienie dotyczące wypowiedzi Ursuli von der Leyen.
Parlamentarzyści poprosili szefową KE o wyjaśnienie, co rozumie przez „trudny kierunek” i na jakiej podstawie dokonała takiej wstępnej oceny. Poprosili też Ursulę von der Leyen o odpowiedź na pytanie, czy uważa, że jej wypowiedź szkodzi niezależności organu.
Wcześniej lider Ligi, która jako część centroprawicowej koalicji ma szansę wygrać wybory 25 września, zażądał od Unii Europejskiej zwrotu Włochom kosztów spowodowanych nałożeniem antyrosyjskich sankcji. Salvini powiedział, że ograniczenia są nieskuteczne i pomagają rosyjskiej gospodarce.