Prawie zawsze, zanim ogłosi się upadłość firmy, warto spróbować ją zrestrukturyzować. Jednak postępowanie restrukturyzacyjne, aby mogło odnieść sukces, musi zostać wdrożone odpowiednio wcześnie.
Nie zawsze trudności finansowe firmy muszą oznaczać jej upadłość. Podjęcie restrukturyzacji w odpowiednim czasie – a więc wtedy, gdy istnieją jeszcze realne możliwości na wyjście z zadłużenia – daje bardzo duże szanse na uratowanie przedsiębiorstwa, a co za tym idzie na kontynuowanie prowadzonej działalności gospodarczej. Jednak – niestety – nie zawsze granica pomiędzy perspektywami na skuteczną restrukturyzacją, a koniecznością ogłoszenia upadłości jest ostra. To z kolei karze postawić pytanie, w jaki sposób wybrać pomiędzy postępowaniem restrukturyzacyjnym a upadłościowym?
Prawie zawsze warto spróbować restrukturyzacji
Przesłanki, po spełnieniu których możliwe jest zainicjowanie upadłości bądź restrukturyzacji zostały jasno określone przez ustawodawcę w Prawie upadłościowym oraz w Prawie restrukturyzacyjnym. Zgodnie z pierwszą z tych ustaw upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny. Natomiast z niewypłacalnością mamy do czynienia wówczas, gdy dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, a więc po prostu nie jest w stanie wywiązać się z nich. Natomiast postępowanie restrukturyzacyjne – stosownie do przepisów Prawa restrukturyzacyjnego – może zostać zainicjowane zarówno w stosunku do dłużnika niewypłacalnego, jak i jedynie zagrożonego niewypłacalnością.
Na gruncie Prawa restrukturyzacyjnego przez zagrożenie niewypłacalnością rozumie się taką sytuację ekonomiczną dłużnika, która wskazuje, że w niedługim czasie może stać się on niewypłacalny. Przy czym warto podkreślić, że chodzi tu jedynie o samą możliwość wystąpienia stanu niewypłacalności. Jednocześnie, o ile w Prawie upadłościowym zawarto szereg domniemań pozwalających na ocenę, kiedy dłużnik jest niewypłacalny, o tyle w Prawie restrukturyzacyjnym nie ma analogicznych regulacji odnoszących się do stanu zagrożenia niewypłacalnością. W każdym razie zasada jest prosta: niewypłacalność dłużnika pozwala zarówno na ogłoszenie jego upadłości, jak i restrukturyzacji. Natomiast zagrożenie niewypłacalnością uprawnia tylko do wszczęcia postępowania restrukturyzacyjnego.
Kiedy nie jest jeszcze za późno?
Poza tym – biorąc pod uwagę systematykę wskazanych powyżej ustaw i przebieg legislacyjnych nad ich obecnym brzmieniem – można uznać, że ustawodawca zakłada pierwszeństwo restrukturyzacji nad upadłością. Zresztą teza ta znajduje potwierdzenie także na gruncie prawa Unii Europejskiej. Pierwszeństwo to wynika z założenia, że w większości przypadków oddłużenie przedsiębiorstwa – czemu zawsze służy restrukturyzacja – jest korzystniejsze dla wierzycieli i rynku, na którym działa firma, niż jej upadłość, najczęściej pociągająca za sobą likwidację biznesu. Działające i dobrze prosperujące przedsiębiorstwo lepiej rokuje na uzyskanie spłaty zadłużenia, niż jego spieniężenie w ramach postępowania upadłościowego. Funkcjonowanie firmy może mieć spore znaczenie także dla pracowników – zwłaszcza na lokalnym rynku pracy.
Dlatego w zdecydowanej większości przypadków warto najpierw skorzystać z restrukturyzacji, traktując upadłość, jako ostateczny środek rozwiązania problemu zadłużenia firmy. Oczywiście reguła ta nie ma charakteru absolutnego. Jeżeli właściwie nie ma żadnych szans na oddłużenie przedsiębiorstwa – zwłaszcza ze względu na wysokość wierzytelności oraz stan samej firmy – to restrukturyzacja może okazać się po prostu niemożliwa. Tym samym pozostaje wówczas właściwie jedynie ogłoszenie upadłości.
Dlatego o restrukturyzacji należy myśleć maksymalnie wcześnie. Przepisy prawa dają szerokie pole do interpretacji tego, czym jest „zagrożenie niewypłacalnością”, co z kolei pozwala na wszczęcie procedury restrukturyzacyjnej odpowiednio wcześnie. Liczy się tutaj swego rodzaju wyczucie biznesowe, dobra znajomość realiów prowadzenia biznesu w danej branży oraz precyzyjna wiedza o źródłach kryzysu, w jakim znalazł się przedsiębiorca. Tylko wtedy możliwe jest wdrożenie restrukturyzacji kiedy nie jest na nią za późno.
Mając na uwadze powyższe zawsze doradzamy, aby każdy problem prawny, jaki Państwo posiadają konsultować w pierwszej kolejności z kancelarią prawną nawet w sytuacji, gdy sprawa z pozoru wydaje się błaha. Pomoże to zaoszczędzić w przyszłości stresu oraz niepotrzebnych wydatków.
Niniejszy artykuł stanowi formę porady prawnej pro bono i ma na celu edukację prawną obywateli RP. Artykuł ten nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego.
Nasza Kancelaria świadczy usługi prawne w zakresie każdej dziedziny prawnej. Jeśli poszukujecie Państwo prawnika, zapraszamy do kontaktu z naszą Kancelarią pod nr tel. 579636527, lub poprzez formularz kontaktowy, jaki znajduje się na naszej stronie głównej.
Świadczymy usługi prawne również drogą online. Informujemy, że porady prawne nie są udzielane pro bono.
Opracowano przez: Zespół LEGA ARTIS
Podstawa prawna:
- ustawa z 15 maja 2015 roku – Prawo restrukturyzacyjne (tekst jedn. Dz.U. z 2021 r., poz. 1588 ze zm.)
- ustawa z 28 lutego 2003 roku – Prawo upadłościowe (tekst jedn. Dz.U. z 2022 r., poz. 1520 ze zm.)
Polecamy inne nasze publikacje w zakresie zmian prawnych. Aby wejść w zakładkę „Prawo co dnia” kliknij poniższy obrazek.