Przełomowa decyzja w kościołach na terenie diecezji kieleckiej. Posługę zaczną żonaci mężczyźni, którzy będą mogli m.in. udzielać chrztu i głosić kazania. To efekt wprowadzenia diakonatu stałego, o którym poinformował biskup Jan Piotrowski.
– W odpowiedzi na zachętę Ojca Świętego Franciszka, chcemy podjąć w naszej diecezji przygotowania do rozpoczęcia formacji mężczyzn do diakonatu stałego, zarówno żonatych, jak i tych, którzy chcą pozostawać w bezżenności, a doświadczają łaski powołania do diakonatu – usłyszeli fragment komunikatu diecezji kieleckiej wierni podczas niedzielnych mszy.
Biskup diecezji kieleckiej Jan Piotrowski przekazał, że tradycja diakonatu stałego sięga aż do czasów apostolskich. – To bogactwo posług w Kościele nic nie straciło na ważności i wartości, a wręcz przeciwnie, są dla Kościoła także dziś darem służącym realizacji jego posłannictwu w świecie. Wierność bowiem przeszłości i odpowiedzialność za teraźniejszość są nieodzownymi warunkami, aby Kościół mógł spełniać swoją misję w świecie – zaznacza biskup Piotrowski w komunikacie, który pojawił się na stronie diecezji kieleckiej.
Podczas niedzielnych mszy wierni diecezji kieleckiej mogli usłyszeć podczas mszy świętych, że odpowiadając na apel papieża Franciszka „chcemy podjąć w naszej diecezji przygotowania do rozpoczęcia formacji mężczyzn do diakonatu stałego, zarówno żonatych, jak i tych, którzy chcą pozostawać w bezżenności, a doświadczają łaski powołania do diakonatu”.
Jak mówił biskup diecezji kieleckiej Jan Piotrowski, „to bogactwo posług w Kościele nie straciło na ważności, a tradycja diakonatu sięga czasów apostolskich”. Jak podkreślił, żeby Kościół mógł spełniać swoją misję w świecie „wierność przeszłości i odpowiedzialność za teraźniejszość są nieodzownymi warunkami”.
Diakonami stałymi mogą zostać mężczyźni w wieku od 25 lat. W przypadku żonatych mężczyzn muszą oni mieć ukończone 35 lat, pięcioletni staż małżeński oraz zgodę żony. Każdy kandydat na diakona powinien mieć wykształcenie wyższe z zakresu teologii.
Biskup Piotrowski przypomniał, że nie są to posługi nowe. – Obecne były w Kościele na przestrzeni jego długich dziejów, a tradycja diakonatu stałego sięga aż czasów apostolskich. To bogactwo posług w Kościele nic nie straciło na ważności i wartości, a wręcz przeciwnie, są dla Kościoła także dziś darem służącym realizacji jego posłannictwu w świecie. Wierność bowiem przeszłości i odpowiedzialność za teraźniejszość są nieodzownymi warunkami, aby Kościół mógł spełniać swoją misję w świecie – przekazał.
2 komentarze
Nie moja bajka, …ale chcą wam zdestrukturyzować kościół, a to jednak podstawa kultury PL, bez tego będzie Disneyland i o to im chodzi
Dokladnie.
Obecna sytuacja na świecie, min szalejący globalizm jest w dużej mierze ” zasługą ” obecnego papieża.