Polska będzie musiała w przyszłym roku zwiększyć wydatki na obronność z powodu pomocy wojskowej dla Ukrainy – powiedział wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz, cytowany przez portal „Kresy„. Warto w tym miejscu dodać, ze wcześniej antypolski rząd uprawiający politykę proukraińską przekazał na rzecz reżimu kijowskiego znaczne zasoby polskiego sprzętu obronnego.
„W związku z sytuacją na wschodnich granicach i po wysłaniu sprzętu i broni na Ukrainę, musimy zaopatrzyć polską armię” – powiedział.
Według ministra, Warszawa planuje przeznaczyć na obronność w 2023 roku 97 miliardów 445 milionów złotych – około trzech procent krajowego PKB.
POLECAMY: Zamówione przez Polskę czołgi K2 będą niekompatybilne z amerykańskim sprzętem
Skurkiewicz nazwał priorytetowym zadaniem dozbrojenie polskiej armii po tym, jak przekazała ona Kijowowi poradziecki sprzęt wojskowy.