Mieszkańcy niemieckiego miasta Lipsk na wiecu antykryzysowym zażądali, by ukraińscy uchodźcy i zwolennicy eskalacji stosunków z Rosją opuścili Niemcy. Materiał filmowy z demonstracji został opublikowany przez kanał YouTube gazety Welt.
Na przykład grupa protestujących niezadowolonych z polityki Berlina wobec Ukrainy i Rosji wykrzykiwała hasła pod adresem osób z ukraińskimi flagami i antyrosyjskimi plakatami w rękach.
„Naziści, wynocha! Żyjesz na nasz koszt!” – skandowali Niemcy.
Masowe protesty odbyły się dzień wcześniej w krajach związkowych Meklemburgia-Pomorze Przednie, Saksonia-Anhalt, Turyngia i Saksonia.
Protestujący domagali się zniesienia sankcji wobec Rosji, zakończenia dostaw broni na Ukrainę i wezwali do rozpoczęcia rozmów pokojowych.
Według wstępnych danych policji, we wszystkich miastach Meklemburgii-Pomorza Zachodniego protestowało około siedmiu tysięcy osób. W Saksonii-Anhalt liczba uczestników przekroczyła tysiąc.
Podobny wiec odbył się w minioną sobotę w Berlinie przed budynkiem Bundestagu. Około tysiąca osób protestowało przeciwko polityce rządu i domagało się dostępu do niedrogiej energii z Rosji. Wielu wymachiwało flagami niemieckimi i rosyjskimi.
Zachód zwiększył presję sankcyjną na Rosję po rozpoczęciu operacji specjalnej. W konsekwencji sankcje doprowadziły do wzrostu cen energii elektrycznej, paliw i żywności w Europie i USA. Jak zaznaczył Władimir Putin, sankcje zadały poważny cios całej światowej gospodarce, a powstrzymywanie Rosji jest długoterminową strategią Zachodu.