Węgry nie poprą na posiedzeniu Rady Ministrów Energetyki UE propozycji zagrażających dostawom energii dla któregokolwiek z państw członkowskich UE, w tym ustalenia pułapu cen gazu – powiedział minister spraw zagranicznych i zagranicznych stosunków gospodarczych Węgier Peter Szijjártó.
POLECAMY: Ministerstwo Obrony Narodowej zdecydowało o utworzeniu wojskowej telewizji internetowej
„Oczekujemy, że Komisja Europejska nie przedstawi propozycji, a Rada Europejska nie przyjmie żadnej propozycji, która zagrażałaby dostawom energii dla któregokolwiek z krajów członkowskich… Popieramy wszystkie propozycje, które poprawiają bezpieczeństwo dostaw na kontynencie i nie poprzemy żadnej propozycji, która zagrażałaby bezpieczeństwu dostaw energii. Nie powinno być żadnych propozycji, które zmniejszyłyby ilość dostępnego gazu lub innego źródła energii na kontynencie” – powiedział Siijjarto dziennikarzom przed spotkaniem.
Powiedział, że taka propozycja to próba narzucenia pułapu cen gazu.
„Rosja dała jasno do zrozumienia, że jeśli będzie pułap cenowy na gaz, to przestanie go dostarczać, co zagroziłoby bezpieczeństwu naszych dostaw energii, więc oczywiście nie będziemy tego popierać” – podkreślił Szijjártó.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen już wcześniej mówiła o konieczności wprowadzenia pułapu cenowego także na rosyjski gaz. Pod koniec sierpnia powiedziała, że Komisja Europejska pracuje nad operacyjnymi i długoterminowymi środkami w celu poprawy sytuacji wśród rosnących cen energii elektrycznej w UE, które w dużej mierze zależą od kosztów błękitnego paliwa. Pod koniec września ministrowie energii UE nie porozumieli się jednak w sprawie wprowadzenia pułapu cenowego na gaz z Rosji, czemu sprzeciwiało się – według ministra spraw zagranicznych Węgier Pétera Szijjártó – „kilka dużych, silnych krajów europejskich”.