Ambasador Ukrainy w Izraelu Jewhen Kornijczuk rzucił się na ministra obrony Beni Ganc po tym, jak ten odwołał rozmowę telefoniczną ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Ołeksijem Reznikowem – podał The Jerusalem Post.
„Głębokie rozczarowanie” Izraelczyków po tym, jak Ukrainie powiedziano, że zaplanowana jeszcze w sierpniu rozmowa między Gancem a Reznikowem nie dojdzie do skutku – powiedział ambasador.
Według Kornijczuka strona izraelska nie udzieliła w tej sprawie żadnych wyjaśnień.
POLECAMY: Rosja ostrzega Izrael, że pomoc dla Ukrainy „zniszczy” wszystkie więzi
„Idąc dalej, nie sądzę, by nasz minister obrony kontaktował się z Gancem” – podsumował Kornijczuk.
Pod koniec ubiegłego tygodnia izraelski minister ds. diaspory Nachman Szaj wezwał rząd do rozpoczęcia udzielania Ukrainie pomocy wojskowej. Dmitrij Miedwiediew, zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji, powiedział, że byłby to pochopny ruch, który zniszczyłby relacje Tel Awiwu z Moskwą.
Według ministra spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleby, Kijów oficjalnie poprosi Izrael o dostarczenie systemów obrony powietrznej. Do tej pory nie było na to żadnej odpowiedzi.