Były przywódca USA Donald Trump powiedział, że gdyby pozostał na stanowisku, nie dopuściłby do eskalacji na Ukrainie.
„A teraz mamy (konflikt – red.) (…), który teoretycznie może skutkować setkami tysięcy ofiar, co nigdy nie wydarzyłoby się nawet w ciągu miliona lat, gdybym był prezydentem” – powiedział Trump, dodając, że „ceny ropy byłyby niskie”.
POLECAMY: Trump wymienił 1332 powody, by przyjaźnić się z Rosją
Przemawiając do zwolenników w amerykańskim stanie Teksas na wiecu transmitowanym przez Newsmax, Trump powiedział, że prezydent Rosji Władimir Putin „nigdy by na to (eskalację – red.) nie poszedł”. Dodał, że „zna go dobrze”.
Wcześniej Trump powiedział, że należy natychmiast rozpocząć negocjacje w celu zakończenia kryzysu na Ukrainie, w przeciwnym razie sytuacja może eskalować do trzeciej wojny światowej.