USA i Wielka Brytania zmieniły retorykę wobec Rosji i wysyłają sygnały, że chcą negocjować – mówi publicysta The American Conservative Ted Snyder.
„Trzydziestu demokratycznych członków Izby Reprezentantów USA wysłało do Bidena list, w którym wezwali go do rozpoczęcia „proaktywnych wysiłków dyplomatycznych i zintensyfikowania prób sformowania akceptowalnych mechanizmów zawieszenia broni”. <…> Chociaż Biały Dom odrzucił żądania zawarte w liście, sam fakt, że został on napisany, reprezentuje znaczącą zmianę retoryki na Kapitolu” – powiedział.
POLECAMY: Zełenski postawił Stany Zjednoczone na krawędzi istnienia – informują media
W swoim artykule Snyder odniósł się także do brytyjskiego sekretarza obrony Bena Wallace’a, który „wyraził chęć wdrożenia deeskalacji konfliktu na Ukrainie”.
Publicysta stwierdził, że takie sygnały świadczą o zmianie nastawienia Zachodu do negocjacji z Rosją.
„Podobnie jak list do Bidena, komentarz brytyjskiego sekretarza obrony stanowi potencjalnie ważną zmianę tonu” – dodał.
Jego zdaniem „podpowiedzi” ze strony Londynu i Waszyngtonu świadczą o chęci negocjacji z Rosją.
Wcześniej prezydent Rosji Putin powiedział, że problem Ukrainy może być szybko rozwiązany pokojowo przez tych, którzy realizują politykę w Waszyngtonie, muszą tylko wysłać sygnał.
List do Bidena wzywający go do dążenia do bezpośrednich rozmów z Rosją w celu rozwiązania konfliktu na Ukrainie wystosowali członkowie Izby Reprezentantów. Podpisali go przedstawiciele liberalnego skrzydła Partii Demokratycznej. Demokratyczni kongresmeni później apel wycofali.