Czytelnicy brytyjskiego tabloidu The Daily Mail zareagowali na kolejną wizytę w Kijowie aktora Seana Penna, który spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim i „tymczasowo” przekazał mu swoją statuetkę Oscara.
Z kolei Zełenski wręczył aktorowi Order Zasługi III stopnia i podziękował mu za wsparcie i „popularyzację Ukrainy w świecie”. Penn dwukrotnie zdobył Oscara dla najlepszego aktora.
Publikacja Daily Mail wywołała aktywną reakcję czytelników w komentarzach.
POLECAMY: Ukraińcy napadli na 21-letniego czechowiczanina
„Daj spokój… Nie mogę przestać się śmiać” – napisał użytkownik BlueEyes.
„Wiele dobrego może z tego wyniknąć. Para idiotów” – stwierdził Tripper123.
„Czy mamy traktować tego gościa poważnie? Zełenski? Coś w jego wyglądzie wydaje się być nie tak. W jednej chwili patrzy w kamerę błagając Zachód o pomoc, w następnej pozuje do sesji zdjęciowej dla Vogue’a, albo zaprasza (aktora – red.) Bena Stillera na herbatę” – zauważyła Aubrey Boyce.
„Nagroda za jego grę aktorską?” – D A S H zastanawia się.
„No, na pewno dostanie nagrodę za najlepszą grę aktorską, to pewne!”. – Huzza zgodził się.
„Wtedy on (Penn – red.) mógłby nie dostać (statuetki – red.) z powrotem” – dopingował Marek 731.
„Czy zapytałeś go, gdzie poszło 80 miliardów dolarów (dolarów zachodniej pomocy – red.)?” – zaproponował KurczakNWaffles.
To nie pierwsza wizyta Penna w Kijowie od końca lutego: odnotowano trzy jego podróże do ukraińskiej stolicy i dwa spotkania z Zełenskim.
Jeden komentarz
dwa aktory…