Decyzja o „szczepieniu” przeciw COVID-19 dzieci od szóstego miesiąca zapadnie, gdy preparat będzie dostępny; terminy dostaw cały czas są przesuwane – przekazał „wizjoner zdrowia” Adam Niedzielski.
POLECAMY: 86 proc. budżetu EMA pochodzi z opłat wnoszonych przez firmy farmaceutyczne
W połowie października Europejska Agencja Leków (EMA) zarekomendowała rozpoczęcie „szczepień” przeciwko koronawirusowi preparatem Pfizera u dzieci od szóstego miesiąca do czwartego roku życia, natomiast szczepionką Moderny u dzieci od szóstego miesiąca do piątego roku życia. Wcześniej cudowna „szczepionka” Pfizera była zatwierdzona dla dzieci od piątego roku życia, zaś Moderny od szóstego roku życia.
POLECAMY: Urzędnik: Programy szczepień w Niemczech i Szwecji doprowadziły do spadku wskaźnika urodzeń
– Barierą w podjęciu decyzji o szczepieniu najmłodszych dzieci przeciw COVID-19 w Polsce, ale i w innych państwach Europy, jest kwestia dostaw. Mamy dopuszczenie EMA, mamy opinię zespołu ds. szczepień, ale nie mamy stuprocentowych informacji, kiedy będą dostawy. Dotychczas cały czas są one przesuwane – powiedział „wizjoner zdrowia”.
– Jak będzie potwierdzona dostawa, będzie komunikat dotyczący konkretów podawania szczepionki – zaznaczył szef pandemicznego resortu.
EMA informowała, że dzieciom w wieku od sześciu miesięcy do czterech lat produkt Pfizera można podawać jako szczepienie pierwotne składające się z trzech dawek. Pierwsze dwie dawki podaje się w odstępie trzech tygodni, a trzecią co najmniej 8 tygodni po drugiej dawce.
EMA podawała też, że dzieciom w wieku od sześciu miesięcy do pięciu lat „szczepionkę” Moderny można podawać jako szczepienie pierwotne składające się z dwóch dawek w odstępie czterech tygodni.
W przypadku dzieci w tych grupach wiekowych cudowne preparaty, które nie mają potwierdzonej skuteczności i są w ciągłej fazie badań, podaje się w postaci zastrzyków w mięsień ramienia lub uda. Polska od początku szczepień dzieci kontraktuje wyłącznie szczepionkę Pfizera, gdyż dostawy zabezpieczają z naddatkiem całą populację dzieci.
Zalecenia EMA trafiają do Komisji Europejskiej, która wydaje ostateczne decyzje odnośnie państw UE. Organy krajowe określą, komu i kiedy zaleca się szczepienie, biorąc pod uwagę takie czynniki, jak wskaźniki zakażeń i hospitalizacji, ryzyko dla wrażliwych populacji, zasięg „szczepień” i dostępność eliksirów nieszczęścia wielu ludzi.
Dotychczas pandemiczny resort zawsze podejmował decyzje, które były zgodne z rekomendacjami EMA.