Samolot zwiadowczy NATO, monitorujący polską przestrzeń powietrzną, zarejestrował tor lotu rakiety, która eksplodowała we wtorek w Przewodowie (woj. lubelskie), w pobliżu granicy z Ukrainą – poinformowała w nocy z wtorku na środę amerykańska stacja CNN.
Dane z radaru zostały przekazane NATO i Polsce – przekazało CNN źródło wojskowe w Sojuszu.
Źródło CNN nie podało ani kto wystrzelił ten pocisk, ani skąd został on wystrzelony.
Od początku rosyjskiej inwazji samolot NATO regularnie patroluje przestrzeń powietrzną nad Ukrainą – podkreśla CNN.
Rakiety spadła na Polskę. Co się stało w Przewodowie?
W środę agencja Associated Press poinformowała za źródłami w administracji USA, że według wstępnych ustaleń w Przewodowie eksplodował pocisk ukraińskiej obrony przeciwrakietowej, który został wystrzelony w kierunku rakiety nadlatującej z Rosji i omyłkowo trafił w terytorium Polski.
Przypomnijmy, że e wtorek o godz. 15:40 na terenie wsi Przewodów niedaleko Hrubieszowa (woj. lubelskie) doszło do wybuchu pocisku produkcji rosyjskiej, w wyniku czego śmierć poniosło dwóch obywateli Rzeczypospolitej Polskiej – przekazało polskie MSZ w komunikacie w nocy z wtorku na środę.
Biden: Mało prawdopodobne, by rakieta została wystrzelona z Rosji
Z kolei prezydent USA Joe Biden po spotkaniu z przywódcami państw zachodnich na Bali w Indonezji przekazał, iż wstępne informacje przeczą tezie, by rakieta, która spadła na terytorium Polski, została wystrzelona z Rosji. Nie chcę przesądzać przed tym, jak całkowicie to ustalimy, ale to mało prawdopodobne, z punktu widzenia trajektorii, że została wystrzelona z Rosji – dodał Biden.
Prezydent USA powiedział, że wraz z przywódcami państw G7 i NATO oraz sekretarzem generalnym Sojuszu zgodzili się, by wspierać Polskę w jej śledztwie w sprawie incydentu i dowiedzieć się dokładnie, co się stało.