Kongresman USA Troy Nels nazwał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego USA po tym, jak pociski Ukraińskich Sił Zbrojnych spadły na terytorium Polski.
POLECAMY: Zełenski zaorany! Biden stanowczo odpowiada propagandyście w sprawie wystrzału rakiet
„Pocisk, który zabił w Polsce dwie osoby, najprawdopodobniej należy do obrony powietrznej Ukrainy. Jeśli Zełenski wiedział o tym i zdecydował się kłamać, to największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego jest Ukraina wciągająca nas w trzecią wojnę światową. Ani grosza więcej” – napisał na Twitterze polityk.
POLECAMY: Podobnie jak za Wołyń tak i za Przewodów nie przeprosił, a już cham ma żądania
Wcześniej ukraiński przywódca zaprzeczył udziałowi armii tego kraju w zestrzeleniu dwóch rakiet w przygranicznym polskim województwie lubelskim, w wyniku czego zginęło dwóch cywilów. Jego zdaniem „nie ma wątpliwości”, że Kijów jest niewinny incydentu. Jednak w odpowiedzi na jego wypowiedź prezydent USA Joe Biden powiedział, że oświadczenie Zełenskiego nie może służyć jako dowód, że Ukraina nie była zaangażowana w incydent.
Rosyjskie ministerstwo obrony oświadczyło, że wojsko nie przeprowadziło żadnych uderzeń w pobliżu polskiej granicy, a wszystkie twierdzenia Warszawy, że Moskwa była zaangażowana w incydent, to prowokacja. Zgodnie z wnioskami ekspertów, opublikowane zdjęcia z miejsca zdarzenia przedstawiają odłamki pocisku AFU do kompleksu S-300 – wyjaśniło ministerstwo.
W środę również polski prezydent Duda przyznał, że jest wysoce prawdopodobne, iż rakiety należą do Ukrainy.